• Litania
  • Nowenna
  • Modlitwy
  • Bractwo
  • Czytelnia
  • Odpust
  • Święci

Kyrie elejson.

Chryste elejson.

Kyrie elejson.

Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty, Boże,

Święta Trójco, Jedyny Boże,

Święta Maryjo, módl się za nami.

Święta Anno, Matko Najświętszej Maryi Panny,

Święta Anno, służebnico Ojca Przedwiecznego,

Święta Anno, Matko Rodzicielki Syna Bożego,

Święta Anno, świątynio Ducha Świętego,

Święta Anno, piastunko Jezusa i Maryi,

Święta Anno, wybrane naczynie Opatrzności Bożej,

Święta Anno, pałająca miłością Bożą,

Święta Anno, chlubo wszystkich niewiast,

Święta Anno, przykładzie wiernej żony,

Święta Anno, wzorze świętych matek,

Święta Anno, cicha i pokorna,

Święta Anno, Matko sprawiedliwa,

Święta Anno, wzorze wychowania dzieci dla Boga,

Święta Anno, wzorze cichego życia domowego,

Święta Anno, aniele cierpliwości i wyrozumiałości,

Święta Anno, mistrzyni modlitwy i ofiary,

Święta Anno, nauczycielko prawdy i miłości,

Święta Anno, nadziejo chorych i opuszczonych,

Święta Anno, obrono sierot i wdów,

Święta Anno, pociecho ubogich i opuszczonych,

Święta Anno, ucieczko błądzących,

Święta Anno, opiekunko pól żniwnych,

Święta Anno, przemożna Orędowniczko u Boga,

Prosimy Cię, święta Anno:

Abyś wszystkim rodzinom katolickim pokój i zgodę wyjednała,
wysłuchaj nas, święta Anno.

Abyś wszystkich powołanych do służby Bożej wspierała,

Abyś wszystkich, którzy w trudnych warunkach pracują, wspomagała,

Abyś podróżujących od wypadków zachowała,

Abyś wszystkim czcicielom Twoim nieustannie pomagała,

Abyś nam w godzinę śmierci z pomocą przybyła,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
zmiłuj się nad nami.

P. Módl się za nami, święta Anno,

W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się. Boże, który wybrałeś świętą Annę na Matkę Rodzicielki Twego Jednorodzonego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jej przykładem * służyli Tobie z miłością i osiągnęli wieczne zbawienie. Przez Chrystusa, Pana naszego.

W. Amen.

do góry

Spis treści:

Nowenna 1: * 17 * 18 * 19 * 20 * 21 * 22 * 23 * 24 * 25
Nowenna 2: * 17 * 18 * 19 * 20 * 21 * 22 * 23 * 24 * 25
Nowenna 3.
Litania do św. Anny.
Modlitwa do św. Anny.

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Dzień 1. 17 lipca

Rozważaj tę wielką łaskę, której Bóg udzielił świętej Annie, gdy wybrał ją na matkę Maryi, która jest skarbnicą wszystkich łask Jednorodzonego Syna swojego.

Modlitwa. Z sercem pełnym uszanowania i dziecięcej ufności upadam przed tobą, błogosławiona święta Anno. Bóg ciebie szczególnie umiłował, dlatego patrząc na Twe nadzwyczajne cnoty i świątobliwość, udzielił ci tej przeogromnej łaski, iż na świat wydałaś skarbnicę łask wszelkich, błogosławioną między niewiastami Matkę Słowa Wcielonego, Najświętszą Maryję Pannę.

Proszę cię tedy, o najmiłościwsza święta Anno, przyjmij mię do grona wiernych sług twoich. Przyrzekam ci, iż przez całe życie chcę być twym wiernym czcicielem.

Otocz mnie twą możną opieką i uproś mi u Boga łaskę, abym naśladował te cnoty, dzięki którym tak bardzo podobałaś się Bogu. Wyjednaj mi poznanie grzechów moich oraz prawdziwą za nie skruchę, gorącą miłość do Jezusa i Maryi, abym przez wierne wypełnianie obowiązków mego stanu zasłużył sobie na zbawienie.

Uchroń mnie od niebezpieczeństwa grzechu w tym życiu i przybądź mi na pomoc w godzinie mej śmierci, abym dostąpił zbawienia wiecznego i dostał się do nieba, gdzie z tobą, najszczęśliwsza matko, chcę wielbić Słowo Boże, które stało się człowiekiem w łonie przeczystej córki twojej Maryi Panny. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień 2. 18 lipca

Rozważaj wielką wiarę i jak skała niewzruszoną ufność świętej matki Anny!

Modlitwa. Ku tobie, święta matko Anno, podnoszę z ufnością wzrok, ponieważ Bóg ciebie wywyższył, że stałaś się szczęśliwą matką Bożej Rodzicielki i babcią swego wnuka, Chrystusa Pana.

Wzywam ciebie, o zwierciadło i wzorze wiary i ufności, pocieszycielko smutnych i strapionych, abyś i mnie wyjednała u wnuka twego, Jezusa Chrystusa, żywą wiarę i niezachwianą nadzieję. Wstaw się za mną u Boga i u twej córki Maryi, abym w licznych pokusach, cierpieniach, udrękach i niebezpieczeństwach nie załamał się i nie uległ, lecz wzmocniony łaską Bożą wytrwał cierpliwie.

Spraw, o święta Anno, aby nawet moje krzyże i nieszczęścia, niepowodzenia i smutki, które znoszę cierpliwie i z poddaniem się woli Bożej, wyjednały mi koronę chwały w niebie, gdzie wraz z tobą i twą córką Maryją oraz ze wszystkimi świętymi chcę chwalić wnuka twego, Chrystusa Pana przez wszystkie wieki. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień 3. 19 lipca

Rozważaj świętą Annę zatopioną w modlitwie, jak pobożne i bogobojne prowadziła życie!

Modlitwa. Święta matko Anno, proszę cię pokornie, abyś była moją orędowniczką u Boga, bo do ciebie i twego wstawiennictwa mam szczególne zaufanie. Ufam mocno, iż wnuk twój, Chrystus Pan, na pewno wysłucha twoje prośby i modlitwy, jeżeli ty Mu je zaniesiesz. Bo skoro już tu, na ziemi, Bóg skłaniał się do twoich próśb i modlitw i chętnie łask Swych udzielał, gdy Go o nie błagałaś, o ileż potężniejsze jest teraz twoje wstawiennictwo u tronu Bożego w niebie, gdyż wnuk twój, Chrystus Pan, chętnie spełni prośby swojej babci, która już na ziemi tak bardzo go miłowała.

Przedstaw i moje prośby, o babcio miła, swemu wnukowi, Chrystusowi Panu. Mocno wierzę, że jeśli pożyteczne są dla mego zbawienia, to na pewno zostanę wysłuchany. Proś, o Anno święta, ukochaną córkę twoją, Maryję Pannę, by i ona modliła się za mnie do Syna swego. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień 4. 20 lipca

Rozważaj wielką świętość świętej matki Anny.

Modlitwa. Słusznie wychwalamy cię i wysławiamy, o święta Anno, gdyż jesteś naczyniem wybranym przez Boga, które dzięki swojej świętości okazało się godne mieścić w sobie perłę drogocenną - Najświętszą Maryję Pannę. Tyś jest świętą gałązką z korzenia Jessego, która wydała kwiat wiecznego panieństwa. Tyś jest ogrodem rajskim, który dał nam lilię nieskalaną i w którym wyrosło Drzewo Zbawienia.

Choć Bóg wyświadczył ci tak wiele łask i obsypał cię dostojeństwami, ty wszakże o nas nie zapominaj. Wielkie są zaszczyty, którymi wnuk twój, Chrystus Pan, obdarzył cię w niebie, ale twoje matczyne serce nie pozwoli ci zapomnieć o nas, którzy tu na ziemi jeszcze się borykamy. Dlatego ja pokorny grzesznik przychodzę do ciebie, gdyż wiem, że i dla mnie jesteś miłą, dobrą matką i troskliwą opiekunką.

Ufam mocno, że wysłuchasz modlitwy i prośby, które do ciebie zanoszę, i że wybłagasz mi łaski potrzebne do zbawienia. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień 5. 21 lipca

Rozważaj wielką cierpliwość świętej matki Anny i podziwiaj jej męstwo w cierpieniach i smutkach.

Modlitwa. Z radością rozpamiętuję, o Anno święta, twoje wielkie szczęście, którego doznałaś, iż spośród wszystkich niewiast ciebie wybrał Bóg na matkę Rodzicielki Syna Bożego. Niewymownych radości zażywasz przez całą wieczność, ponieważ Jezus Chrystus czci i kocha cię jako swoją babcię oraz że widzisz na wspaniałym tronie twoją niepokalaną, dziewiczą córkę, jako królową nieba i ziemi po prawicy jej Boskiego Syna.

Przez wszystkie twoje radości, o błogosławiona matko Anno, proszę serdecznie, pociesz i mnie we wszystkich trudach i potrzebach ciała oraz duszy. Szczególnie zaś przybądź mi z twą cudowną pomocą w godzinie śmierci, abym dobrze zakończył swoje życie. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień 6. 22 lipca

Rozważaj świętą Annę jako matkę ubogich i cierpiących nędzę.

Modlitwa. O przebłogosławiona matko Anno, ciebie czczę z dziecięcą ufnością i błagam cię o twoje orędownictwo u córki twojej Maryi Panny i wnuka twego Zbawiciela świata. Proszę cię przez twoje święte narodzenie i przez twoją błogosławioną śmierć, abyś mi wyjednała łaskę bogobojnego życia i szczęśliwej śmierci.

O ukochana matko Anno, proś Jezusa, którego jesteś babcią i z którym łączyła cię tak serdeczna miłość, ażeby litościwym okiem wejrzał na moją niedolę i zlitował się nade mną. Wyproś mi tę łaskę, aby udzielił mi choć iskierkę Waszej wzajemnej, serdecznej miłości Bożej, abym mógł umrzeć śmiercią zbawienną i dostąpił wiecznej szczęśliwości w niebie. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień 7. 23 lipca

Rozważaj, jakie dowody prawdziwie matczynej miłości święta Anna daje swoim czcicielom.

Modlitwa. Pozdrawiam cię i uwielbiam, Anno święta, godna matko Maryi i babcio Jezusa Chrystusa, gdyż jesteś pełna dobroci i miłosierdzia dla tych, którzy się w potrzebie do ciebie zwracają, a zwłaszcza dla twych wiernych czcicieli i naśladowców. Przyjmij także mnie pod swoją opiekę i osłaniaj mnie płaszczem twojej miłości. Jeżeli powiesz Panu, iż jesteś dla mnie matką, to o me zbawienie i los w tym życiu mogę być spokojny. Wyproś mi tylko, o Anno święta, abym nigdy ciebie nie opuścił, bo gdy wiernie w mym życiu będę trwać przy tobie, wtedy i w godzinie mej śmierci nie będę musiał się lękać sądu ostatecznego, gdyż ty staniesz przy mnie jako obrończyni i łaskawa patronka.

Proszę cię tedy przez radości i cierpienia, które dzieliłaś z Jezusem i Maryją, abym również ja został zaliczony do wiernych waszych sług na ziemi i zasłużył sobie na żywot wieczny. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień 8. 24 lipca

Rozważaj, jak święta Anna objawia się nam wszystkim jako łagodna i troskliwa matka.

Modlitwa. Wejrzyj na nas, święta matko Anno, z wysokości twej chwały, którzy tu u twych stóp klęczymy, aby cię godnie uczcić i tobie polecić ciało i duszę. Matko nasza, nie opuszczaj nas, bo jesteśmy twoimi dziećmi. Nie odwracaj od nas swego oblicza, gdy jako nędzne sieroty wzywamy twego wstawiennictwa i pomocy.

O dobra matko, polecamy ci swoją duszę, ofiarujemy swoje ciało i w darze składamy swe serce. Przez tę wielką miłość, którą masz do Jezusa i Maryi, prosimy cię, abyś przybyła nam na pomoc we wszystkich trwogach i niebezpieczeństwach życia naszego, abyś wspomagała w niedoli i w nieszczęściu, żebyś nieustannie opiekowała się nami na drodze do zbawienia.

Błagamy cię usilnie, Anno święta, abyś w każdej godzinie naszego życia była nam troskliwą wspomożycielką i dobrą matką. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień 9. 25 lipca

Rozważaj, jak Bóg udzielił świętej Annie tej wielkiej łaski, zezwalając na wszystko, czego ona zażąda dla swych dzieci.

Modlitwa. Wejrzyj, święta matko Anno, na twoje dzieci, które z dziecięcą ufnością przychodzą do ciebie, aby prosić cię o pomoc i wstawiennictwo u Boga. Przyrzekamy ci, że przez całe życie będziemy ci wiernie służyć, czcić cię i miłować, twoje święte życie naśladować.

Bądź naszą matką, opiekunką i przewodniczką na drodze do nieba. Wstaw się za nami u twej córki Maryi i u Jezusa, jej Boskiego Syna. Wyproś nam łaski potrzebne do zbawienia, abyśmy nie popadli w grzech, lecz wzrastali w doskonałości chrześcijańskiej. Wspieraj nas, gdy będziemy słabi; ratuj nas, gdy będziemy w niebezpieczeństwie; pociesz nas w smutkach i utrapieniach, przybądź nam z pomocą, gdy nieprzyjaciel duszy naszej będzie nam zagrażał.

Wielka jest moc twego wstawiennictwa u córki twej, Panny Przeczystej, i wnuka twego, dawcy wszystkich łask. Nie pozwól, aby Krew Jego Przenajświętsza nadaremnie miała być dla nas przelana, lecz by się stała zdrojem odkupienia i przebaczenia.

Ufam ci, że nasze prośby zaniesiesz do Boga i będziesz się za nami wstawiała u Wszechmocnego.

Szczególnie zaś prosimy cię o twoją łaskawą obecność w godzinie śmierci naszej, abyśmy opatrzeni sakramentami świętymi, poddając się świętej woli Bożej, z radością wyszli na spotkanie Stworzyciela naszego i Ojca, który oczekuje nas w niebie. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Autorem nowenny jest papież Pius X

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Dzień pierwszy

Święta Anna, matka najbłogosławieńszej Panny Maryi

Rozważ tę wielką łaskę, której Bóg Annie świętej udzielił, gdy ją wybrał za matkę dla Maryi, która jest podskarbiną wszystkich łask jednorodzonego Syna swojego. Wtem właśnie jest ta wysoka godność i ten wielki zaszczyt świętej Anny, że Bóg wybrał ją za matkę dla niebios Królowej. Rozważając tę wysoką godność świętej Anny, woła święty nauczyciel Kościoła, Jan Damasceński: „Wprawdzie jesteś błogosławioną, trzy razy błogosławioną, święta matko Anno, któraś to błogosławione dziecię od Boga odebrała i ową porodziła, z której wyszedł Chrystus, Kwiat żywota. Także i my, błogosławiona Pani, życzymy ci tego szczęścia być matką Maryi, boś porodziła wszystkich nas nadzieję i zarodek obietnic. Języki wszystkich pobożnych chwalą ciebie w twojej córce, wszystkie języki wychwalają twoje dziecię i Godna nade wszystko! o jak godna jesteś chwały wszystkich wybawionych, gdyś dała życie tej, która nam Jezusa porodziła.“

O chrześcijaninie, przystąp do zaszczyconej i łaskami od Boga ubogaconej, świętej matki Anny, pozdrawiając ją i chwaląc dla jej wysokiej godności i wielkiego zaszczytu.

Modlitwa do św. Anny. Z sercem pełnym najszczerszego synowskiego uszanowania upadam przed tobą, o błogosławiona św. Anno. Ty jesteś ową istotą uprzywilejowaną i szczególnie umiłowaną, która przez swoje nadzwyczajne cnoty i świątobliwość zasłużyła od Boga najwyższą łaskę, aby wydać na świat skarbnicę łask wszystkich, ową błogosławioną między niewiastami, Matkę Słowa Wcielonego, Najświętszą Maryję Pannę. Rozważając tak znakomite łaski, proszę cię, o miłościwsza Święta, racz mię przyjąć w liczbę prawdziwych sług twoich! Przez całe życie, tak ci obiecuję, wiernym będę twoim czcicielem. Otocz mnie twą skuteczną opieką i uproś mi u Boga naśladowanie tych cnót, którymi tak hojnie byłaś ozdobioną. Wyjednaj mi poznanie grzechów mych i prawdziwą skruchę za nie, żywą miłość ku Jezusowi i Maryi i wierne i wytrwałe wypełnianie obowiązków mego stanu. Wybaw mię od wszystkich niebezpieczeństw w tern życiu i przybądź mi na pomoc w godzinę mej śmierci, abym się zbawił i dostał się do nieba, gdziebym z tobą, o najszczęśliwsza Matko, wielbił i chwalił Słowo Boże, które się stało człowiekiem w łonie przeczystej córki twojej, Maryi Panny. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień drugi

Święta Anna, matka pełna świętej wiary i zaufania

Rozważ wielką wiarę i jak skała mocne zaufanie św. matki Anny i Błagające wołanie sprawiedliwych o Zbawiciela, pomnażało się coraz więcej dla wielkiego narzekania i nędzy, w której świat był pogrążony. Błagała także i św. Anna nieustannie o przyjście Mesjasza i to z taką wiarą i z takiem zaufaniem żywym, że, jak pisze wielebna siostra Maria Agreda w swym objawieniu, św. Anna między wszystkimi świętymi starego Zakonu przez swoje zasługi bez wątpienia najwięcej się do tego przyczyniła, że przyjście Zbawiciela zostało przyspieszone. Jeszcze i w czym innym św. Anna pokazuje wielkie i mocne zaufanie w Bogu. Ponieważ nie mieć żadnego potomstwa u żydów jako hańbę i za karę Boską uważano, dla tego św. Anna serdecznie błagała Pana, aby raczył odjąć od niej tę niesławę. Pan Bóg wynagrodził to wielkie jej zaufanie tak hojnie, że ją zaszczycił między wszystkimi niewiastami i obrał za matkę dla tej, która miała być matką jego Syna, matką Zbawiciela świata.

Chrześcijaninie, przystąp do św. Anny i proś tę świętą matkę, gdy serce twoje staraniem i troskami jest przyciśnione, ażeby ci wpoiła synowskie zaufanie i zupełne poddanie się pod wolę Boga wszechmogącego.

Modlitwa do św. Anny. Do ciebie, o święta matko Anno, podnoszę z zaufaniem mój wzrok, ponieważ tak wiele łask odebrałaś, że za matkę dla Bożej Rodzicielki wybraną zostałaś. Wzywam ciebie, zwierciadło i wzorze wiary i zaufania Bożego, pocieszycielko zasmuconych, proś za nami o łaskę Boga i zmiłowanie, ażebym w tych licznych niebezpieczeństwach i cierpieniach nie uległ, lecz wzmocniony przez niebieskie pociechy, wytrwał cierpliwie i raz w oglądaniu Boga mógł się weselić w raju szczęśliwości ze wszystkimi Świętymi. Uproś mi to, w łaski hojna, święta Anno. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień trzeci

Święta Anna, matka modlitwy i pobożności

Uważaj na świętą Anną zatopioną w modlitwie, i jak pobożne i bogobojne prowadzi życie! Święta Anna modliła się wiele i bez ustania o przyjście Zbawiciela, modliła się całej duszy, z miłością, z zaufaniem, cała siebie samą Bogu oddając. Dla tego słusznie iż sławi ją Kościół w kapłańskich modlitwach jako niewiastę mężną, wielowładną i weną szczególnie w nieustannej modlitwie. Wiele może nieustanna modlitwa sprawiedliwego! Czy nie jest święta Anna podobna nocnej Judycie, która wybawiła swe miasto ojczyste? Podobna Królowi Dawidowi, który zwyciężył we walce Goliata, ponieważ wzywał w modlitwie imienia Pańskiego? Z modlitwą świętej Anny połączona też była bojaźń i miłość Boska i dziękczynienie za jego dobrodziejstwa.

Nuż, chrześcijanie, przystąp do świętej matki Anny, kiedy chcesz się modlić dobrze zasługujące i proś tę miłościwą matkę, aby i ducha modlitwy uprosić raczyła. Amen.

Modlitwa do św. Anny. O święta matko Anno! proszę cię pokornie, abyś u Pana Boga orędowniczką moją być raczyła. Mam do ciebie szczególne zaufanie i nie wątpię, że Pan wysłucha prośby moje, jeżeli ty mu je zaniesiesz. Ponieważ między wszystkimi niewiastami Bóg Ciebie wybrał za matkę matki jednorodzonego syna swego, więc wszystko od niego z łatwością otrzymać możesz. Pan jak wysłuchał na ziemi twoje modlitwy, tak też i w niebie uczyni łaskawie według próśb twoich. Wysłuchaj mnie więc, moja miła matko Anno! Wspomagaj mnie w modłach moich twoimi prośbami, weź na pomoc twoją ukochaną córkę Maryję i nie wątpię, że w moich potrzebach wysłuchanie znajdę. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień czwarty

Święta Anna, Matka świątobliwości

Uważaj na wielką świętość świętej matki Anny. Świętość świętej Anny jest wprawdzie wysoka, ponieważ Bóg sam potwierdził tę nadzwyczajną świętość, gdy jej dał Maryję, najbłogosławieńszą i zawsze Pannę, jako córkę, jako też i przez to, że zrodziła Maryję czystą i bez zmazy grzechu pierworodnego. Dlatego woła święty Jan Damasceński: Słuszną i sprawiedliwą rzeczą jest, gdy cię chwalimy i wysławiamy, o święta Matko Anno, boć jesteś od Boga przejrzane naczynie, które przez swoją świętość zasłużyło być ową ziemią płodną, na której wyrósł Jezus, wieczna między cierniem lilija. Święta Anna jest niby ową łodzią, która przez nawałności grzechu przynieść nam miała z nieba wybawienie i pomoc, błogosławieństwo i zbawienie. Święta Anna jest ową świętą gałązką z korzenia Jessego, która wydała kwiat wiecznego panieństwa; jest ową wysoką i świętą arką, w której była schowana skrzynia przymierza Pańskiego.

Więc, mój miły chrześcijaninie, idź do tej świętej matki, gdy jesteś wątpiący i bojaźliwy względem twojego zbawienia; święta Anna może ci pomóc i ci dopomoże i uczyni cię także świętym.

Modlitwa do św. Anny. Z całego serca pozdrawiam cię, o łaskawa matko Anno, rozmyślając łaski wielkie i zaszczyty, które od Boga odebrałaś. Oto, święta matko Anno I ja ubogi grzesznik przychodzę do ciebie ponieważ wiem, że jesteś moją miłą i dobrą matką i nikogo nie opuszczasz, który się do Ciebie ucieka i ciebie o wsparcie i wspomożenie błaga. O miła matko Anno! pomóż mi w tej potrzebie . . . (wymień potrzebę, która cię ciśnie); stój przy mnie i wysłuchaj mnie w tej niedoli. Mam mocne w tobie zaufanie, że mi wyprosisz u Boga wysłuchanie mego błagania, bo Pan Bóg nic ci odmówić nie może, cokolwiek prosisz; więc, o święta matko Anno! skłoń łaskawie ucho twoje do mnie i wysłuchaj mnie. Uproś mi to od Boga, abym teraz i w wieczności mógł twoją miłość i dobroć zawsze chwalić. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień piąty

Święta Anna, matka cierpliwości i wytrwałości

Rozważaj wielką cierpliwość świętej matki Anny i podziwiaj jej męstwo w cierpliwościach i smutkach. Obacz, jak to święta Anna jest cierpliwa, jak się nie. uskarża i nie narzeka, gdy ją żydowskie niewiasty jako grzesznicę od Boga odrzuconą posądzają i znieważają; ona zostaje stałą w cierpliwości i miłości, w Panu ufając, który wszystko ku dobremu kieruje. Uważ też, jak potem pełna świętej miłości, pełna niebieskiej cierpliwości i męstwa wykonywa to przyrzeczenie, które Panu była uczyniła, ofiarując Maryję, jedyne swoje dziecię, swoje szczęście, swoją słodkość, w kościele Panu Bogu. O mocna niewiasto, mocna w modlitwie, mocna w cierpliwości! Obfite łzy wylewałaś wtenczas, o Anno św., gdyś swoje dziecię Bogu, na ofiarę przyniosła; łzy te były i słodkie i pełne miłości i wdzięczności ku Bogu, który ci ten skarb był powierzył. Z pełni serca musiałaś wtenczas, o św. Anno, wymawiać słowa cierpliwości i św. męstwa: „Panie, niech się dzieje wola Twoja”

Więc i ty, katoliku, idź do świętej matki Anny i upadnij na kolana do nóg jej, kiedy ci już cierpliwości nie staje i proś ją, ażeby ci cierpliwość i poddanie się pod świętą wolę Boską wyjednać raczyła.

Modlitwa do św. Anny. O miła święta matko Anno! przypominam ci tę wielką radość, którą tutaj na ziemi uczułaś a w niebie przez całą wieczność zażywać będziesz, że od Boga między wszystkimi niewiastami na ziemi za matkę Zbawiciela wybraną byłaś. Przypominam ci owe niewymowne radości, które zażywasz na całą wieczność, ponieważ cię Jezus Chrystus czci i kocha i że widzisz na tronie twoję niepokalaną i panieńską córkę jako Królową nieba wiecznie na prawicy jej Boskiego Syna. Przez wszystkie te twoje radości, o błogosławiona święta matko Anno, proszę cię serdecznie, pocieszaj i mnie we wszystkich moich trwogach i potrzebach ciała i duszy twoją macierzyńską pomocą! Szczególnie zaś daj mi poznać twoją cudowną pomoc w godzinę śmierci, abym dobrze zakończył życie moje. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień szósty

Święta Anna, matka ubogich i nędzę cierpiących

Rozważaj, jak święta Anna jest matką ubogich i nędzę cierpiących. Wiemy to o św. Annie, że pochodziła z rodu króla Dawida, lecz bez winy zupełnie zubożała. Czyż to nie musiało św. Annie przykrości sprawiać, gdy się jej o tym wspomniało i gdy teraz w ubóstwie i nędzy żyć musiała? Ale poddając się spokojnie znosiła to ubóstwo i była teraz jeszcze gotów podzielić szczupły swój majątek z ubogimi. Tak więc święta Anna jest matką ubogich i chorych, matką biednych i nędzę cierpiących. Nie wątp, mój chrześcijaninie, gdy chory jesteś, lub czujesz się uciśnionym i nieszczęśliwym, o nie wątp I masz przecież dobrą, miłości pełną matkę, Annę świętą. Idź do niej, ona ma tak dobre serce dla ciebie; ona czyni ci dobrze i chce ci radzić i pomagać, gdzie tylko może. Idź więc do tej świętej matki i skarż jej twoją potrzebę, otwórz przed nią swoje serce, i lżej ci będzie, gdyż ona ci pomoże, jeżeli tylko z ufnością ją wzywać i prosić będziesz.

Modlitwa do św. Anny. O błogosławiona matko Anno, godna matko Maryi! czczę i chwalę ciebie z synowskiego serca i błagam cię o twoją przyczynę u Boga. Proszę cię, przez twoje narodzenie i przez twoje błogosławione zejście z tego świata, abyś mi wyjednała łaskę bogobojnego życia i szczęśliwej śmierci. O ukochana matko Anno I proś Jezusa, któremu co do ciała stałaś się tak bliską, przez serdeczną miłość, którą miał do ciebie a ty do niego, ażeby mnie przez słodkie imię twoje raczył we wszystkich moich potrzebach wzmacniać, w dolegliwościach wysłuchać a szczególnie, aby mi iskierkę waszej wspólnej serdecznej miłości dać raczył, abym przez całe moje życie wytrwał w miłości Bożej, umarł w niej śmiercią zbawienną, a mógł dostąpić wiecznego błogosławieństwa w niebie. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień siódmy

Święta Anna, matka swoich, czcicieli

Rozważaj, jak się św. Anna szczególnie swoim czcicielom okazuje i wyświadczy prawdziwą, miłości pełną matką. Wiemy to, że Święci Pańscy, chociaż za wszystkich ludzi przyczyniają się u Boga, jednak za gorliwych swych czcicieli każdego czasu Boga proszą, ażeby ci w potrzebach swoich wysłuchania dostąpili. Podobnie się ma święta matka Anna ku swoim czcicielom. Jesteśmy zaś prawdziwymi dziećmi, gorliwymi czcicielami tej świętej matki? Jesteśmy jej czcicielami prawdziwymi wtenczas, kiedy ją jako matkę czcimy i kochamy, kiedy się do niej uciekamy, nasze potrzeby otwarcie przedstawiamy i ją ze szczególnym zaufaniem o wysłuchanie prosimy. Prawdziwymi dziećmi tej świętej matki jesteśmy, jeżeli do jej bractwa przystępujemy, cześć jej u innych popieramy, na jej chwałę nabożeństwa odprawiamy, a przede wszystkim, gdy jej piękne cnoty naśladujemy. Jeżeli świętą Annę, jako naszą szczególną orędowniczkę i matkę czcimy i kochamy, wtenczas i ona z swej strony nie zaniedba pokazać i utwierdzić swoją macierzyńską ku nam miłość.

Przetoż, mój miły chrześcijaninie, bądź serdecznym czcicielem tej świętej matki, staw się pod jej szczególną opiekę i okaż się jej miłującym dziecięciem, wtedy ona okaże się tobie jako prawdziwa i szczera i miłości pełna matka.

Modlitwa do św. Anny. Bądź pozdrowiona, święta Anno, godna matko Maryi! Jesteś pełna dobroci i miłosierdzia i masz przychylne serce do wszystkich, którzy twojej opiece są oddani. Przyjmij także i mnie pod twoją opiekę i zasłaniaj mnie płaszczem twojej opieki! Powiedz przed Bogiem, że jesteś moją matką, ażeby mi się dla ciebie dobrze powodziło. Proszę cię, wierna matko Anno, przez radości i cierpienia, które z Jezusem i Maryją podzielałaś tutaj na ziemi, daj mi w życiu i śmierci tobie być poleconym i wyjednaj mi to u Boga, ażebym dostąpił wiecznego błogosławieństwa w niebie. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień ósmy

Święta Anna jest matką wszystkich

Uważaj, jak św. Anna nam wszystkim bez wyjątku wyświadcza się jako łagodną i starającą się o nas matką. Święta Anna miała za córkę Maryję najświętszą Pannę, za męża św. Joachima i za zięcia św. Józefa, opiekuna i żywiciela Jezusa Chrystusa. Święta Anna chce wszystkim chrześcijanom być matką. W Maryi, Najświętszej Dziewicy i najczystszej córce, chce zaś szczególnie dzieciom, dziewicom i młodzieńcom być matką; ona zawsze jest gotową, ochraniać ich w niebezpieczeństwach, zachować w niewinności i troszczyć się o nich jako miłościwa, i najczulsza matka. Z swym małżonkiem świętym Joachimem, chce wszystkim ojcom i matkom być nauczycielką i wzorem: od nich nauczyć się mogą, jak potrzeba zachować dzieci, domowników i poddanych w bojaźni Boskiej i jako wszelkimi sprawami domowymi rządzić.

Przeto więc, mój miły chrześcijaninie, idź do twojej matki, do twojej orędowniczki, idź do twojej pomocniczki i pośredniczki, obiecując jej w dziecinnej prostocie i szczerości, że przez całe twoje życie chcesz pozostać jej wiernym dziecięciem. Uczcij ją codziennie przez jakie chociażby małe ćwiczenie nabożne, tedy i ona będzie zawsze twoją prawdziwą matką a szczególnie w godzinę śmierci twojej. Amen.

Modlitwa do św. Anny. Wejrzyj na nas, o święta matko Anno, jak tutaj zgromadzeni klęczymy, aby ciebie serdecznie uczcić i tobie wiernie polecić ciało i duszę! Ach, matko nasza, nie odpychaj nas od twojego oblicza, gdy jako nędzne dzieci twojej mocnej przyczyny i pomocy wzywamy. Oto, o dobra Matko, polecamy ci naszą duszę, ofiarujemy ci nasze ciało i darujemy ci nasze serce. Przez tę wielką miłość, którą masz do Jezusa i Maryi, prosimy cię, abyś nam ku pomocy przybyć raczyła we wszystkich trwogach i smutkach życia naszego, abyś nam pomagała we wszystkich naszych potrzebach i żebyś nam zawsze była naszą miłą, troskliwą matką. O to prosimy cię jak najgoręcej. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

Dzień dziewiąty

Święta Anna jest matką,
która od Boga nader wielką moc odebrała

Rozważ, jak Bóg świętej Annie udzielił tę wielką łaskę i wielki ten zaszczyt, żeby na wszystko zezwolić, co ona tylko dla swych dzieci zażąda. Czy można pomyśleć o tym, żeby Pan Jezus mógł świętej Annie jakiej prośby odmówić? Czy Pan Jezus nie ma w mocy zezwolić świętej Annie na wszystko i udzielić jej o co tylko dla nas prosi? Tak! święta Anna jest mocną Panią! Mocna ona jest nam dopomóc w każdej potrzebie. Wołaj więc do niej w jakiejkolwiek potrzebie, ona może i jest gotowa wybawić i uwolnić cię z niej; błagajże ją o radę i siłę, zawsze jest skłonna przybyć ci na pomoc. Nie można wyliczyć wszystkich wyświadczonych łask, wszystkiej pomocy, wszystkich cudów, przez które ona swoim dzieciom w rozmaitych potrzebach i dolegliwościach już pomogła.

O chrześcijanie, wzywajcie więc świętą matkę Annę, wzywajcie ją z zaufaniem, bo onej dał Pan, aby mogła wszystkim dopomóc, którym tylko chce.

Wzywamy cię więc, o szczęśliwa i błogosławiona święta matko Anno! bądź naszą matką, bądź naszą orędowniczką, bądź naszą pośredniczką u Maryi, twojej panieńskiej córki, i u Jezusa, jej Boskiego Syna, naszego Sędziego i Zbawiciela.

Modlitwa do św. Anny. Otóż, święta matko Anno, dziewiąty raz wzywamy dzisiaj ciebie o twoją szczególną przyczynę i pomoc. Spojrzyj łaskawie na twoje dzieci, które cię przez dziewięć dni serdecznie i usilnie o twoją macierzyńską pomoc i obronę wzywały. O święta Anno, wysłuchaj te nasze prośby, jeżeli taka jest wola Boża, albo przynajmniej pomóż nam, krzyż nasz nosić mężnie i z wytrwałością. Święta matko Anno! obiecujemy ci, że przez całe nasze życie pozostaniemy twoimi wiernymi, posłusznymi i poddanymi dziećmi. Bądź naszą matką, radź nam i miej staranie o nas, szczególnie zaś prosimy cię o twoją miłościwą obecność w godzinę śmierci, ażebyśmy w sercu skruszeni, w miłości Boga i woli Jego się poddając, dusze nasze oddali w ręce naszego Stworzyciela. Amen.

Litania do św. Anny...

do góry

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Modlitwa. Chwalebna i święta Anno, wielka jest cześć jakiej doznajesz w niebie i na ziemi. Trójca Przenajświętsza miłuje Cię jako matkę Najświętszej Maryi Panny, matki Zbawiciela. Ludzie wzywają Ciebie jako potężną orędowniczkę u Boga, bo przez Twoje wstawiennictwo sprawiedliwi spodziewają się pomnożenia łaski, a pokutujący grzesznicy odpuszczenia grzechów.

Proszę Cię przez miłość, jaką miałaś tu na ziemi do Jezusa i Jego Matki, abym wsparty modlitwą i zasługami Twoimi, bezpiecznie doszedł do szczęścia wiecznego. Amen.

Dzień 1. 17 lipca

Kto zdoła zliczyć tych wszystkich, którzy przez Ciebie, święta Anno, otrzymali pociechę i pomoc. Dlatego uciekam się do Ciebie i proszę o pomoc w tych wszystkich sprawach, które pragnę Ci dziś przedstawić.

Litania do św. Anny...

Dzień 2. 18 lipca

Wejrzyj na mnie, święta Anno, z wysokości Twojej chwały. Pozwól abym zrozumiał, że chwałę tę zdobywa się wierną służbą Zbawicielowi i Jego Matce. Im całkowicie poświęciłaś swoje życie.

Litania do św. Anny...

Dzień 3. 19 lipca

Słusznie wychwalamy Cię, święta Anno, ponieważ dla Twej szlachetności Bóg obsypał Cię dostojeństwami. Pragnę przy Twojej pomocy walczyć z grzechem i zasłużyć na Bożą hojność.

Litania do św. Anny...

Dzień 4. 20 lipca

Święta Anno, wzorze wiary i ufności, wyjednaj mi u Boga żywą wiarę i niezachwianą nadzieję, abym przez całe życie mocno stał przy Bogu.

Litania do św. Anny...

Dzień 5. 21 lipca

Święta Anno, gałązko z korzenia Jessego, która wydała kwiat wiecznego panieństwa - Niepokalaną Dziewicę. Wyproś mi u Boga łaski potrzebne do wypracowania w sobie cnoty czystości.

Litania do św. Anny...

Dzień 6. 22 lipca

Święta Anno, Pan Bóg widząc Twoją świętość i nadzwyczajne cnoty, tak Cię umiłował, że wybrał Cię na matkę Najświętszej Maryi Panny, Matki Zbawiciela. Dopomóż mi, abym przez ciągłe nawrócenie i pokutę zdobył świętość i wzrastał w miłości do Boga i bliźniego.

Litania do św. Anny...

Dzień 7. 23 lipca

Twojej opiece, święta Anno, polecam moją duszę i ciało. Spraw aby zdrowe ciało cieszyło się zdrową duszą. Pragnę wszystkie moje siły wprzęgnąć w służbę dla Boga i bliźniego.

Litania do św. Anny...

Dzień 8. 24 lipca

Święta Anno, Twoja sumienność i poświęcenie w wypełnianiu wszystkich obowiązków nałożonych na Ciebie przez Pana, są dla mnie wyrzutem z powodu mojego szemrania i niecierpliwości w wypełnianiu obowiązków, jakimi Opatrzność Boża mnie obarczyła. Uproś mi u Boga łaskę cierpliwości i pokory w znoszeniu wszystkiego, co Bóg raczy mi zesłać.

Litania do św. Anny...

Dzień 9. 25 lipca

Z radością myślę, święta Anno, o Twoim szczęściu związanym z godnością matki Bogarodzicy. Uproś mi łaskę skutecznego pielęgnowania mojej godności dziecka Bożego. Mocno wierzę, że Twoje wstawiennictwo u Boga jest skuteczne, zwłaszcza gdy dotyczy ono mojego zbawienia...

Litania do św. Anny...

Gdy nowenna ma miejsce w kościele i odprawiana jest z ludem, wtedy na zakończenie można dodać krótkie nabożeństwo z wystawieniem Najświętszego Sakramentu - chwilę adoracji - i błogosławieństwem eucharystycznym.

do góry

Kyrie elejson.

Chryste elejson.

Kyrie elejson.

Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty, Boże,

Święta Trójco, Jedyny Boże,

Święta Maryjo, módl się za nami.

Święta Anno, Matko Najświętszej Maryi Panny,

Święta Anno, służebnico Ojca Przedwiecznego,

Święta Anno, Matko Rodzicielki Syna Bożego,

Święta Anno, świątynio Ducha Świętego,

Święta Anno, piastunko Jezusa i Maryi,

Święta Anno, wybrane naczynie Opatrzności Bożej,

Święta Anno, pałająca miłością Bożą,

Święta Anno, chlubo wszystkich niewiast,

Święta Anno, przykładzie wiernej żony,

Święta Anno, wzorze świętych matek,

Święta Anno, cicha i pokorna,

Święta Anno, Matko sprawiedliwa,

Święta Anno, wzorze wychowania dzieci dla Boga,

Święta Anno, wzorze cichego życia domowego,

Święta Anno, aniele cierpliwości i wyrozumiałości,

Święta Anno, mistrzyni modlitwy i ofiary,

Święta Anno, nauczycielko prawdy i miłości,

Święta Anno, nadziejo chorych i opuszczonych,

Święta Anno, obrono sierot i wdów,

Święta Anno, pociecho ubogich i opuszczonych,

Święta Anno, ucieczko błądzących,

Święta Anno, opiekunko pól żniwnych,

Święta Anno, przemożna Orędowniczko u Boga,

Prosimy Cię, święta Anno:

Abyś wszystkim rodzinom katolickim pokój i zgodę wyjednała,
wysłuchaj nas, święta Anno.

Abyś wszystkich powołanych do służby Bożej wspierała,

Abyś wszystkich, którzy w trudnych warunkach pracują, wspomagała,

Abyś podróżujących od wypadków zachowała,

Abyś wszystkim czcicielom Twoim nieustannie pomagała,

Abyś nam w godzinę śmierci z pomocą przybyła,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
zmiłuj się nad nami.

P. Módl się za nami, święta Anno,

W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się. Boże, który wybrałeś świętą Annę na Matkę Rodzicielki Twego Jednorodzonego Syna, spraw łaskawie, abyśmy za Jej przykładem * służyli Tobie z miłością i osiągnęli wieczne zbawienie. Przez Chrystusa, Pana naszego.

W. Amen.

do góry

Bądź pozdrowiona, o święta Matko Anno, któraś z największą gotowością i poświęceniem w dzień i w nocy wykonywała obowiązki nałożone na Ciebie przez Boga - przez Twoje trudy, starania i prace, proszę Cię, miłościwa Matko, zwróć Twoje miłościwe oczy na mnie i przyjdź mi z pomocą we wszystkich moich potrzebach i krzyżach, a zwłaszcza w mym obecnym utrapieniu.

Ach, święta Anno, użycz mi Twej opieki i pomocy i wysłuchaj moją prośbę.

Jeżeli zaś inaczej postanowiła wola Boża, uproś mi cierpliwość i męstwo, bym z pożytkiem dla zbawienia mego znosił ten krzyż, naśladując cierpiącego Chrystusa.

I Ty, Matko Bolesna, wstaw się za mną u Syna swego. Amen.

do góry

Spis treści:

1. Pozdrowienie Maryi.
2. Modlitwa rodziców.
3. Modlitwa małżonków.
4. Do św. Joachima i Anny.
5. Za męża lub żonę.
6. O łaski małżeńskie.
7. O błogosławieństwo domowe.
8. Za dzieci.
9. Za błądzące dziecko.

10. Za służących.
11. O uproszenie miłości.
12. W cierpieniu.
13. Za duszpasterza.
14. Za dobrodziejów.
15. O łaskę naśladowania cnót.
16. Modlitwa w szczególnym utrapieniu.
17. Modlitwa wieczorna.
18. Wybór św. Anny na patronkę.
19. Modlitwa pielgrzyma o wstawiennictwo.
20. Polecanie dnia opiece św. Anny.
21. Modlitwa o godne i święte życie.
22. Oddanie się w opiekę św. Anny.
23. Modlitwa do troskliwej Matki.
24. Modlitwa uwielbienia św. Anny.
25. Uwielbienie i prośby.
26. Modlitwa powszechna: 1, 2
27. Wezwania litanijne.
28. Antyfona do św. Anny.

Pozdrowienie Maryi, córki św. Anny

Bądź pozdrowiona łaski pełna, Pan z Tobą, Twoja łaska niechaj będzie ze mną, błogosławionaś Ty między wszystkimi niewiastami i błogosławiona niech będzie święta Anna, matka Twoja, z której Ty, o Panno Maryjo, bez grzechu poczęta i porodzona byłaś. Z Ciebie urodzony jest Jezus Chrystus, Syn Boga żywego. Amen.

do góry

Modlitwa rodziców

Boże, który obdarzyłeś św. Annę godnością macierzyństwa Matki Zbawiciela naszego, spraw, abyśmy za jej przykładem z radością witali każde poczęte życie, a przez sumienne wypełnianie obowiązków rodzicielskich otrzymali zbawienie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

do góry

Modlitwa małżonków do św. Anny

Boże, Ty obdarzyłeś świętą Annę godnością matki Najświętszej Maryi Panny, Matki Zbawiciela naszego. Spraw, abyśmy za jej przykładem, z radością witali każde poczęte życie i sumiennie wypełniali nasze obowiązki rodzicielskie. Tobie, święta Anno, polecamy opiekę nad naszymi rodzicami, domami i wszystkim, co posiadamy. Oddalaj od nas wszelkie niebezpieczeństwa, abyśmy bez trwogi, ufni w Twoje wstawiennictwo, mogli w pokoju wykonywać obowiązki naszego stanu, Bogu z radością służyć i dostąpić zbawienia wiecznego. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

do góry

Modlitwa małżonków do św. Joachima i Anny

O Wy, obojga święci małżonkowie, Joachimie i Anno, proście za mnie i mojego męża (moją żonę), aby nam Bóg udzielił przez wasze zasługi łaski, żyć wspólnie w prawej małżeńskiej jedności i czystości, jak wy ze sobą żyliście, dając wszystkim małżonkom prawdziwy przykład. O święty Joachimie i święta Anno, zachowajcie mnie i mojego męża (moją żonę) od wszelkiej niewierności, niechęci, zwady i niezgody i pokus złego nieprzyjaciela, jako też od każdej pychy i od niemiernej pożądliwości do tego świata, i uproście nam poufałą, czystą miłość, nierozłączną jedność i pomoc Boską, postępować według waszego przykładu i przynosić prawdziwe owoce Bogu podobającego się małżeństwa. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny za męża lub żonę

Święta Anno, któraś z twoim bogobojnym mężem Joachimem w ciągłej miłości i zgodzie żyła otrzymując od niego tyle pobudki do cnoty, uproś mojemu małżonkowi (małżonce), którego z serca kocham i szanuję, tę łaskę, ażeby mnie słowami i przykładami do dobrego pobudzał i prowadził, a moje błędy i słabości cierpliwie znosił, ażebyśmy obojga w miłości i zgodzie nasze powinności wiernie wykonując, Bogu na chwałę a współbraciom na zbudowanie pobożne i chrześcijańskie życie prowadzić mogli. Oddalaj przez twoją przyczynę od nas wszystko, coby miłość osłabiać i wzajemnemu zbudowaniu przeszkadzać mogło. Spraw, abyśmy zawsze teraz z sobą po chrześcijańsku żyli, ażebyśmy raz także wspólnie do ciebie i wszystkich Świętych w niebo przyjść mogli. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny o łaski małżeńskie

O święta matko Anno, przeżyłaś cały czas Twojego małżeńskiego pożycia z pomocą łaski Boskiej świętobliwie, w rozmaity sposób pomnażając chwałę Bożą i powinności małżonki, matki i gospodyni w domu najwierniej wykonując. Uproś mi, twojemu słabemu dziecięciu, u Jezusa wierne zachowanie tych łask, które przez sakrament małżeństwa odebrałem, ażebym tak jak ty, mój czcigodny stan święcie zachowują, wszystkie moje obowiązki na chwałę Bożą, dla mojego i moich krewnych dusznego zbawienia wiernie wykonywał, i tak moje zadania na ziemi wypełnił. Nie dopuszczaj, mocna Obronicielko, ażebym kiedy myślał, mówił albo czynił, przez co bym te łaski mógł utracić i dostał się na złą drogę. Niech Twój święty przykład mnie posili i zachęca, w miłości Bożej zawsze postępować i dostąpić doskonałości chrześcijańskiej mojemu stanowi odpowiedniej. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny o błogosławieństwo domowe

Najmilsza matko Anno, radujesz się widząc gdy z moimi domownikami przede wszystkim szukam królestwa Bożego i jego sprawiedliwości; bądź więc naszą orędowniczką u Boga miłosiernego, ażeby mnie, mojego męża (żonę), moje dzieci i rodzinę łaską prowadził do wszystkiego dobrego i nas w tym umacniał, byśmy nie szukali i nie pragnęli nic innego, tylko Boskiej chwały i zbawienia naszej nieśmiertelnej duszy. Polecam ci także, o święta Anno, doczesne powodzenie mojego domu, oddalaj przez Twoją wielowładną prośbę od domu mojego wszelkie większe nieszczęście, byśmy według najświętszej woli Bożej bez przeszkody wykonywali nasze powinności i Bogu wesoło służąc, zasłużyć i dostąpić mogli żywot wieczny. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny za dzieci

Święta matko Anno, wiesz, że jest moją powinnością, dzieci wychowywać dla cnoty i wiecznego zbawienia. Do tego potrzebuję szczególnej pomocy Bożej, ażebym ich na dobrych ludzi i prawdziwych chrześcijan wychował. Uproś mi, święta Anno, u Jezusa i Maryi wprawę i siłę do tego dzieła, a dzieciom zaś potrzebne posłuszeństwo. Wyjednaj im tę łaskę, ażeby ich niewinność przed zasadzkami pokusy zachowana została. Uproś nienawidzenie i obrzydzenie grzechu, i nie dopuszczaj, aby im były przedstawione złe przykłady; wybaw ich z niebezpieczeństwa i złego towarzystwa, czuwaj nad nimi, ażeby w niewinności, w bojaźni Bożej i w cnocie się pomnażały i wyrosły. Uproś na koniec i mnie przedłużenia życia, jeżeli to się Bogu podoba, ażebym ich wychowanie dokończyć mógł, Uproś mi łaski i błogosławieństwa, ażebym w ich sercu religię, bojaźń Bożą zaszczepił i ponosił trudności i pracy starania i pieczy, czujności i modlitwy i tak ich na dobrych ludzi, wiernych i cnotliwych chrześcijan wychował. Daj mi przez Twoją mocną przyczynę, żyć w tej pełnej pociechy nadziei, żebym raz do Pana, Boga mojego powiedzieć mógł: Panie których mi oddałeś, żadnego z nich nie utraciłem. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny za błądzące dziecko

Święta matko Anno, dożyłaś na Twoim najświętszem dziecięciu największej radości i najsłodszej pociechy; o gdybym i ja mógł być tak szczęśliwym tutaj i w wieczności, ażebym na wszystkich moich dzieciach tylko pociechy dożył! Nie jestem zaś tak szczęśliwym, lecz mam starania i troski o moje błądzące dziecko N.N.; jak bardzo się o to troszczę, by się jeszcze więcej w grzechy nie uwikłało i nie przyszło w niebezpieczeństwo wiecznego zatracenia. O jak rad widział bym swoje dziecko ocalone! Lecz słowa moje, prośby i łzy zdawają się być daremne. Polecam więc, to moje nieszczęśliwe dziecię pod twoją opiekę, św. Anno, i proszę pokornie i gorąco, ażebyś nie przestawała za nie prosić, dopóki nie będzie nawrócone do prawdziwego uznania swych nieprawości, do prawdziwej skruchy i statecznej poprawy. Przez twoje najświętsze dziecię Maryję i przez niewypowiedziane radości, które z jej świętości i niewinności uczuwałaś, proszę cię, kochana Matko, uratuj moje błądzące dziecko i nie dopuszczaj, ażeby zginęło. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny za służących

Święta Anno, moja kochana Matko, któraś wszystkie sługi i służebnice Twoje z tak wielką gorliwością przed grzechem zachowywała a do bojaźni Bożej i cnoty prowadziła, wyjednaj mi tę łaskę, ażebym według twego przykładu przed nimi świecił dobrym przykładem, strzegł i zachowywał ich przed grzechem i okazją do niego, i prowadził ich do żywej bojaźni Bożej. Proś też za służących, ażeby byli posłuszni na moje słowa i za pomocą łaski Bożej wytrwali na drodze niewinności i cnoty, ażebyśmy, ja i oni wszyscy, z tobą i twoimi pobożnymi sługami mogli Boga wiecznie w niebie chwalić! Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny o uproszenie miłości

O błogosławiona Anno święta, Matko Maryi Panny i babcio Zbawiciela świata, łaski i przyczyny Twojej pokornie upraszam, przez tę miłość, którąś miała do Wnuka Twego Jezusa Chrystusa, abyś mi uprosiła tej łaski, kochać go i miłować miłością jak najdoskonalszą i w tej miłości nigdy się nie odmieniać ani ustawać. Racz pomnieć, o Anno święta, w godzinę śmierci mojej, żem Ci się za służebnika Twego oddał. Ześlij mi wówczas pomoc Twoją i pomoc świętych Aniołów, abym umierał w tej miłości do Wnuka Twego i Was chwalił na wieki. Amen.

do góry

Modlitwa do Św. Anny w cierpieniu

Bądź pozdrowiona, o święta Matko Anno, któraś z największą gotowością i poświęceniem w dzień i w nocy wykonywała obowiązki nałożone na Ciebie przez Boga - przez Twoje trudy, starania i prace, proszę Cię, miłościwa Matko, zwróć Twoje miłościwe oczy na mnie i przyjdź mi z pomocą we wszystkich moich potrzebach i krzyżach, a zwłaszcza w mym obecnym utrapieniu.

Ach, święta Anno, użycz mi Twej opieki i pomocy i wysłuchaj moją prośbę.

Jeżeli zaś inaczej postanowiła wola Boża, uproś mi cierpliwość i męstwo, bym z pożytkiem dla zbawienia mego znosił ten krzyż, naśladując cierpiącego Chrystusa.

I Ty, Matko Bolesna, wstaw się za mną u Syna swego. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny za duszpasterza

O mój Boski Zbawicielu, za przyczyną świętej matki Anny, tej miłośniczki dusz, proszę cię pokornie, udziel naszemu duszpasterzowi roztropności, gorliwości, czujności i wszystkich tych cnót i łask, których potrzebuje, ażeby swój święty urząd dla zbawienia powierzonych mu dusz mógł sprawować. O mój Boże, udziel mu, ażeby był cały według serca Twego, a przy wszystkich swoich sprawach tylko do Twojej chwały dążył i żył wiernie według najświętszej woli Twojej. Pobłogosław także przez Twoją łaskę i za przyczyną świętej matki Anny, wszystkie jego pracy i trudy na ambonie, w konfesjonale, w szkole, przy łożu boleści i śmierci.

Ty zaś, święta Anno, proś też za nas, ażebyśmy jako dobre owieczki, słuchali głosu naszego pasterza każdego czasu, i z uszanowaniem i posłuszeństwem dali się przez niego paść i prowadzić, ażebyśmy razem wszyscy do wiecznej owczarni, do nieba wnijść mogli. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny za dobrodziejów

Święta Anno, bądź wszystkim, którzy mi duchowne i doczesne dobrodziejstwa wyświadczyli i jeszcze wyświadczają, Matką miłosierną i wierną Orędowniczką! Proś Boga, aby za wyświadczone mi miłosierdzie, hojnym błogosławieństwem im wynagrodzić raczył a wszystkie nieszczęścia w domu i na polu, na duszy i ciele, na ludziach i bydle łaskawie oddalał. Uproś im także łaski i miłosierdzia dla ich duszy, ażeby teraz Bogu w pokoju i jedności służyć a raz do Jego wiecznej chwały i wspaniałości dostać się mogli. O tę przyczynę proszę cię przez wielkie miłosierdzie, które swego czasu na ziemi sama ubogim i uciśnionym wyświadczałaś i przez zasługi, któreś sobie u Boga zjednała. Amen.

do góry

Modlitwa łaskę naśladowania cnót św. Anny

O najświętsza Boga Rodzicielki Matko, chwalebna Anno święta, oto ja grzeszny obieram cię za moją osobliwą patronkę i najłaskawszą matkę i opiekunkę. Tobie oddaję serce i duszę moją, wszystkie potrzeby moje. Tobie polecam życie i śmierć moją. Obiecuję z wszelkim uszanowaniem przez całe życie Twoją godność, zasługi, cnoty i chwałę wysławiać, wielbić i bronić. Raczże mnie dzisiaj za sługę wiernego przyjąć i do prawdziwego ku Tobie nabożeństwa zachęcić, abym te Twoje cnoty, przez które upodobałaś się Bogu, tak zupełnie mógł naśladować, żebym się Wnukowi Twemu Jezusowi Panu i Najświętszej Córce Twojej Maryi przypodobał. Uproś mi za wielowładną przyczyną twoją prawą wiarę, nadzieję i gorącą ku Bogu miłość, w potrzebach wspomożenie, w utrapieniu cierpliwość, w smutku pociechę, w chorobach ulgę i uzdrowienie, w pokusach zwycięstwo. W ostatnią zaś godzinę śmierci przybądź z łaskawą obecnością twoją na ratunek i obronę, i oddal ode mnie nieprzyjaciół duszy, abym przez mękę i śmierć Jezusa Chrystusa Wnuka twego za przyczyną Najświętszej Maryi Córki Twojej, i przez zasługi Twoje od wszelkich grzechów uwolniony, mógł się dostać do chwały niebieskiej i tam Jezusa i Maryję i Ciebie, Anno święta, wysławiać na wieki. Amen.

do góry

Modlitwa do św. Anny w szczególnym utrapieniu

Bądź pozdrowiona, o święta matko Anno, któraś wszystkie twoje myśli i starania do tego skierowała, abyś obowiązki stanu wiernie i starannie wypełniała, i dla tegóż nie szczędziła żadnej trudności i pracy, i żadnych niewygód nie omijała, lecz z największą gotowością w dzień i w nocy użyłaś wszystkich twoich sił do wypełnienia twojego powołania: przez te twoje trudy, starania i pracy proszę cię, miłościwa matko, zwróć twoje miłosierne oczy na mnie i przyjdź mi na pomoc we wszystkich moich potrzebach i krzyżach, szczególnie w tej potrzebie (tutaj wymień niedolę, w której się znajdujesz). Ach, święta Anno, udziel to z twojej wielowładnej przyczyny i pomocy według wielkości mojego do ciebie zaufania, o ile się to podług najmiłościwszej woli stać może. Amen.

do góry

Modlitwa wieczorna do św. Anny

Moja najmilsza, Matko Anno, nie mogę się kłaść do łóżka, żebym nie miał Ciebie w sposób dziecięcy pozdrowić i polecić siebie i wszystkich moich Twojej dobrotliwej opiece. O bądź i pozostań mi i wszystkim moim także i nocy dzisiejszej mocną Patronką i Orędowniczką i oddalaj od nas wszystkie niebezpieczeństwa duszy i ciała.

Także za moich żyjących i umarłych współbraci i współsiostry błagam, ufając w Twoje macierzyńską obronę. Zachowaj ich w miłości Jezusa Chrystusa i przybądź szczególnie tym na pomoc, którzy nocy dzisiejszej mieliby wpaść w niebezpieczeństwo duszy lub ciała. Amen.

do góry

Wybór św. Anny na patronkę

O błogosławiona Pani, matko Bogarodzicielki Maryi, Anno święta! Ja N.N. chociaż niegodny być policzony między sługi twoje, pragnąc jednak służyć Tobie i ufając w Twą wielką dobroć, obieram cię dziś wobec świętego Joachima, błogosławionego małżonka Twego, Anioła Stróża mego i wszystkich Świętych za moją Patronkę i Matkę. Mam mocne postanowienie zawsze naśladować Twe cnoty, wiernie Tobie służyć i podług sił moich się starać, aby i inni Tobie służyli. Proszę cię więc pokornie, o łaskawa Matko, przez Krew Najświętszą, którą Wnuk Twój Jezus Chrystus dla mnie na krzyżu przelał, przyjmij mnie łaskawie do liczby twoich dzieci i wyjednaj mi u Boga tę łaskę, abym nigdy nic takiego nie myślał, nie mówił ani nie czynił, co by Panu Bogu i Tobie się nie podobało. Opiekuj się osobliwie duszą moją w godzinę śmierci, o wielka i można Patronko. Amen.

do góry

Modlitwa pielgrzyma o wstawiennictwo

O Anno święta! Przyszedłem na to święte miejsce, aby cię godnie chwalić i moją ufność w twoją przyczynę okazać. Przyjmij więc łaskawie tę moją pielgrzymkę i przyczyń się też łaskawie za mną, jakżeś się już za wiele tysięcy przyczyniła, którzy do ciebie na to miejsce łaski się uciekali i o twoją obronę błagali. Bądź mi pomocniczką we wszystkich potrzebach moich (a mianowicie w tej sprawie...), polecaj prośby moje Wnukowi twemu niebieskiemu, Jezusowi Chrystusowi, który z Ojcem i z Duchem Świętym żyje i króluje jako Bóg prawdziwy na wieki wieków. Amen.

do góry

Polecanie dnia opiece św. Anny

Święta Anno, moja patronko i matko, polecam się dzisiaj twojej przyczynie i opatrzności. Uproś mi u Jezusa, twojego Boskiego Wnuka, wszystkie te łaski, które mi są potrzebne, abym moje powinności wiernie wykonywał i pracował nad zbawieniem mojej duszy tak, jak ty niegdyś tu na ziemi wszystkie twoje powinności wykonywałaś! Twojej macierzyńskiej miłości i przyczynie powierzam także moję żonę (lub męża mojego), moje dzieci i rodzinę; uproś im tę łaskę, aby ze mną dzień dzisiejszy przeżyli na chwałę Bożą z wielu dobrymi uczynkami i bez grzechu. Amen.

do góry

Modlitwa o godne i święte życie

O chwały godna święta Anno, przed wszystkimi niewiastami uwielbiona, któraś samą Matkę Boga za najposłuszniejszą Córkę miała, podziwiam tę wielkość, do której cię Bóg wywyższył i te łaski, którymi cię napełnił. Łączę się z Najświętszą Maryją i Niepokalaną Panną, aby Cię coraz więcej czcić, Ciebie chwalić i Twojej opiece się całkiem powierzyć. Na najmniejszy znak mojej nabożnej czci poświęcam Jezusowi, Maryi i Tobie całe moje życie. Wyjednaj mi łaskę, abym moje życie godnie i w świętości prowadził do nieba. Amen.

do góry

Oddanie się w opiekę św. Anny

Z sercem pełnym najszczerszego synowskiego uszanowania upadam przed Tobą, o błogosławiona św. Anno! Ty jesteś ową osobą uprzywilejowaną i szczególnie umiłowaną, która przez swoje nadzwyczajne cnoty i świętobliwość zasłużyła od Boga najwyższą łaskę, aby wydać na świat skarbnicę łask wszystkich, ową błogosławioną między niewiastami, Matkę Słowa Wcielonego, Najświętszą Maryję Pannę. Rozważając tak znakomite łaski, proszę Cię, o najmiłościwsza Święta, racz mię przyjąć w liczbę prawdziwych sług twoich! Przez całe życie, tak Ci obiecuję, wiernym będę Twoim czcicielem. Otocz mię twą skuteczną opieką i uproś mi u Boga naśladowanie tych cnót, którymi tak hojnie byłaś ozdobioną. Wyjednaj mi poznanie grzechów mych i prawdziwą skruchę za nie, żywą miłość ku Jezusowi i Maryi i wierne i wytrwałe wypełnianie obowiązków mego stanu. Wybaw mię od wszelkich niebezpieczeństw w tym życiu i przybądź mi na pomoc w godzinie mej śmierci, abym się zbawił i dostał do nieba, gdziebym z Tobą, o najszczęśliwsza Matko, wielbił i chwalił Słowo Boże, które się stało człowiekiem w łonie przeczystej Córki Twojej, Maryi Panny. Amen.

do góry

Modlitwa do troskliwej Matki

Do Ciebie się uciekam, o niebieska pocieszycielko strapionych! Przed Twoim obrazem, przed którym już tylu ludzi doznało pociechy i pomocy, podnoszę z ufnością oczy moje do Ciebie, jak dziecię do swojej najlepszej matki. Racz mi się osobliwie teraz pokazać jako troskliwa Matka i zanieś moje westchnienia przed tron łaski niebieskiego Wnuka Twego, tam wspieraj prośby i błagania moje i przyczyńże się Ty za mną nędznym żebrakiem i módl się za mnie, gdyż moje modlitwy są niegodne być wysłuchane przed Boskim Majestatem! Ach przybądź mi na pomoc w tej mojej potrzebie i uproś mi u Wnuka Twego ową łaskę, o którą upraszam (wymień łaskę o którą prosisz). O miła i łaskawa Matko Anno! Zlituj się nad biednym grzesznikiem i przyczyń się za mną przed tronem Boskiego miłosierdzia, pokaż mi teraz twoje macierzyńskie serce w owej potrzebie. W Tobie pokładam mą nadzieję, o Anno święta, pocieszycielko strapionych, ucieczko wszystkich udręczonych; nie daj, aby moja nadzieja była daremna. O Matko pięknej miłości, o pośredniczko moja, o orędowniczko moja, o pomocniczko moja, zwróć Twoje miłosierne oczy na mnie, nachyl się łaskawie do wzdychań i próśb moich i dopomóż mi w tej potrzebie, w tym utrapieniu, abym był od wszelkiego złego uwolniony albo przynajmniej doznał ulgi i pociechy.

Jeżeli jednak, gdybym od tego cierpienia był uwolniony, a nie miałoby to służyć na chwałę Pana Boga i moje wieczne zbawienie, wtenczas uproś mi, o Matko miłosierna, u Wnuka twego Boskiego tę łaskę, abym krzyż cierpliwie nosił i zupełnie się poddając Boskiej woli, mógł powiedzieć: Ojcze! nie moja, lecz Twoja święta wola niech się stanie!

O Anno święta! Ty jesteś wspomożeniem wiernych, proś więc za wszystkich utrapionych chrześcijan, którzy twej pomocy potrzebują, a osobliwie za wszystkich w tej chwili konających, aby doznali łaski Boskiej i szczęśliwej śmierci i też w niebie z Tobą na wieki chwalili Boga. - Polecam także twojej macierzyńskiej opiece, chociaż niegodny wysłuchania, wszystkich tych, którzy się mej modlitwie polecali. Bądź im także ucieczką w ich potrzebach i wyjednaj im Boskiej pomocy we wszystkich ich życzeniach. O Matko święta, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę naszej śmierci. Amen.

do góry

Modlitwa uwielbienia św. Anny

Chwalebna i święta Anno, którą niebo uwielbia, którą święci szanują, a którą czci ziemia. Bóg Ojciec Cię miłuje, jako Matkę ukochanej swej Córki i Babcię swego Syna. Syn Boży miłuje Cię za danie Mu Matki, z której się narodził jako Bóg-Człowiek i Zbawiciel ludzi. Duch Święty miłuje Cię, ponieważ dałaś Mu Oblubienicę tak godną i doskonałą. Anieli i wybrani szanują Cię jako drzewo święte, które wydało ów śliczny Kwiat, co ich odtworzył i ten najgodniejszy Owoc, co jest ich życia słodkością; sprawiedliwi, pokutujący i grzeszni używają Cię jako swoją potężną orędowniczkę przed Bogiem, bo przez Twoje wstawiennictwo sprawiedliwi spodziewają się łaski, pokutujący usprawiedliwienia, a grzesznicy odpuszczenia grzechów. Bądź nam miłościwą i kiedy Cię czcimy i wzywamy tutaj, uproś nam zbawienie wieczne w niebie. Przez zasługi Twoje przemawiaj za nami i nie dopuść, ażeby dusze tych, co Cię wysławiają, zginęły na wieki.

O święta Anno, patronko nasza, bądź zawsze ucieczką grzesznych, schronieniem występnych, pocieszeniem strapionych i ucieczką wiernie Ci służących. Broń nas i przyczyniaj się za nami teraz i w godzinę śmierci naszej. Proszę Cię przez miłość, jaką miałaś tu na ziemi dla Jezusa naszego Pana i Matki Jego, Twej Córki, ażebyśmy wspierani modlitwami i zasługami Twoimi dojść mogli po tym życiu doczesnym do życia wiecznego. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

do góry

Uwielbienie i prośby

Bądź pozdrowiona święta Matko Bogarodzicy, Anno święta, ucieczko i nadziejo do ciebie się uciekających grzeszników! Dziękuję ci z najgłębszą wdzięcznością, błogosławiona Babko Boga naszego, żeś mnie opieką twoją dotychczas osłaniała i znowu tejże świętej opiece twojej na zawsze się z ufnością oddaję.

Niechaj cię błogosławi, o Anno święta, to miejsce, na którym sobie wybrałaś mieszkanie, abyś ludziom wyjednała łaski niebieskie!

Niechaj cię błogosławią, o Anno święta, wszystkie modlitwy, prośby i błagania, które to kiedykolwiek od wiernych Chrystusowych były przed tron twój zaniesione!

Niechaj cię błogosławią, o Anno święta, wszystkie łaski, dobrodziejstwa, pociechy i dary, przez których uproszone u Wnuka twego wysłuchałaś tu modlitwy z ufnością do ciebie czynione!

Niechaj cię błogosławią, o Anno święta, wszystkie serca ludzkie, tu kiedykolwiek za twoją przyczyną do prawdziwej skruchy i szczerej spowiedzi nawrócone!

Niechaj cię błogosławią, o Anno święta, wszystkie łaski niebieskie, tu kiedykolwiek przy komuniach świętych za twoją pomocą otrzymane!

Niechaj cię błogosławią, o Anno święta, wszyscy Aniołowie, którzy tu kiedykolwiek przejęci byli radością z pokuty i nawrócenia grzeszników!

Anno święta, broń nas od pokus wszelkich! Anno święta, zawsze z Bogiem złączona, uproś nam żarliwą ochotę do modlitwy! Anno święta, uproś nam skuteczne wszystkich grzechów obrzydzenie!

Anno święta, rozkazom Boga posłuszna, uproś nam wierne rozkazów Wnuka twego wypełnienie!

Anno święta, tak gorąco Boga miłująca, uproś nam miłość Boga nieodmienną tu i we wieczności szczęśliwej. Amen.

do góry

Modlitwa powszechna 1

Chrystus obecny w domowym Kościele jest nagrodą rodzin i światłem dla świata. Uwielbiajmy Go i prośmy, aby łaskawie wejrzał na potrzeby ludzkiej rodziny.

– Jezu Chryste, Ty zechciałeś urodzić się w rodzinie ludzkiej, spraw, by Twój Kościół zawsze był miłującą się rodziną dzieci Bożych.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Ty uświęciłeś związek małżeński i uczyniłeś go sakramentem prowadzącym do zbawienia, daj wszystkim małżonkom łaskę wytrwania w jedności, wierności i miłości.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Ty sprawiłeś, że święta Anna wydała na świat Niepokalanie Poczętą Matkę Twoją, Maryję, daj wszystkim matkom radość macierzyństwa i wychowania swych dzieci na chwałę Boga i pożytek ludzi.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Ty byłeś, posłuszny Maryi i Józefowi, dozwól, by wszyscy rodzice cieszyli się miłością i posłuszeństwem swych dzieci.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Ty uczyniłeś swą Matkę stojącą pod krzyżem współ odkupicielką i matką naszą, przyjmij zanoszone za Jej wstawiennictwem prośby i błagania wszystkich matek samotnych, cierpiących, opuszczonych i pokrzywdzonych.

Święta Anno, oręduj za nami.

Panie Jezu Chryste, Ty pozwalasz nam oddawać cześć świętej Annie i doznawać jej orędownictwa, naucz nas zawsze z szacunkiem i wdzięcznością odnosić się do wszystkich, zwłaszcza członków naszych rodzin, dla których prosimy o Twoje błogosławieństwo. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

do góry

Modlitwa powszechna 2

Bóg, Ojciec ludzkiej rodziny, w przedziwny sposób w ludziach i poprzez ludzi przygotowuje drogi zbawienia. Prosimy, by przez przyczynę świętej Anny, matki Bogarodzicy, wysłuchał nasze błagania:

– Panie, Ty poprzez rodzinę świętej Anny przygotowałaś Najświętszą Maryję Pannę na Matkę Zbawiciela, spraw, by wszystkie rodziny były otwarte na zbawcze plany Twoje i współpracowały w ich spełnieniu.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Boże, Ty zechciałeś, by rodzina świętej Anny i Joachima była oparciem dla Najświętszej Rodziny, spraw, by babcie, dziadkowie i całe starsze pokolenie byli ciepłym i mocnym oparciem dla budowania Bogiem napełnionych małżeństw i rodzin.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Panie, Ty przy sercu świętej Anny formowałeś serce Niepokalanej Dziewicy i napełniałeś je najczystszą miłością, spraw, by wszystkie matki były naczyniem Bożej miłości dla dzieci.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Boże, Ty poprzez świętą Annę wprowadzałeś Najświętszą Maryję Pannę w nasłuchiwanie i rozważanie słowa Bożego, spraw, by rodziny poprzez czytanie słowa Bożego, refleksję i wspólną modlitwę stawały się Kościołem domowym.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Panie, Ty w czystym domu świętej Anny natchnąłeś Najświętszą Maryję Pannę do całkowitego oddania się Bogu w dziewictwie, spraw, by rodziny, przez czystość i trzeźwość, przygotowały swoje dzieci do oddania się Bogu, zwłaszcza do powołania na Jego wyłączną służbę.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Boże, Ty w pełnym otwarcia środowisku rodzinnym świętej Anny uwrażliwiłeś serce Maryi na potrzeby ludzi, spraw, by rodziny były szkołą życia społecznego.

Święta Anno, oręduj za nami.

– Panie, Ty dałeś nam świętą Annę Patronkę, spraw, by kapłani, zakonnicy, zakonnice i wierni coraz bardziej stawali się w Chrystusie jedną rodziną Bożą.

Święta Anno, oręduj za nami.

do góry

Wezwania litanijne

Święta Anno, wybrana przez Boga na matkę Najświętszej Maryi Panny, módl się za nami.

Święta Anno, wzorze wszystkich żon i matek,

Święta Anno, patronko kobiet pragnących potomstwa,

Święta Anno, opiekunko matek oczekujących narodzenia dziecka,

Święta Anno, przykładzie dobrego wychowania dzieci,

Święta Anno, orędowniczko więzi pokoju i zgody między pokoleniami,

Święta Anno, opiekunko starszych kobiet oddanych wychowaniu wnuków,

Święta Anno, pocieszycielko smutnych i strapionych,

Święta Anno, nadziejo do Ciebie się uciekających,

Święta Anno, patronko błogosławionej śmierci,

Módl się za nami, święta Anno.

Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się. Boże, któryś błogosławioną Annę, wybraną Matkę najmilszej Rodzicielki Twojej wywyższył do chwały wiecznej radości, daj nam, prosimy Cię, przez jej chwalebne zasługi i wstawiennictwo, abyśmy również wiecznej dostąpili chwały. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

do góry

Antyfona do św. Anny

Pan dał jej chwałę i wywyższył owoc jej żywota na Bożą Rodzicielkę, przeto chwała jej nie ustanie na wieki.

Błogosławiona jesteś, Anno, żeś dała nam Matkę Zbawiciela. Wstawiaj się za nami do Syna.

Módlmy się. Boże, któryś świętej Annie udzielił tej łaski, że zasłużyła sobie stać się matką Rodzicielki Jednorodzonego Syna Twojego, Jezusa Chrystusa spraw to łaskawie, abyśmy cześć Jej oddając, zasłużyli sobie na pomoc Jej orędownictwa. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

do góry

Spis treści:

1. Kształtowanie się i początki bractw w Kościele.

2. Statut Bractwa św. Anny.

Kształtowanie się idei bractw
i ich początki w Kościele

a) Średniowiecze

Badacze katoliccy wywodzą początki bractw z działalności pierwszej gminy chrześcijańskiej w Jerozolimie.

Chrześcijanie uczestnicząc w Eucharystii, która jest symbolem jedności Ciała Mistycznego, ściśle jednoczyli się miedzy sobą. W ich przekonaniu Kościół był prawdziwym bractwem i jedynym znakiem miłosierdzia. Bractwo osiągało swoje apogeum, kiedy wszyscy wierzący byli razem i wszystko mieli wspólne.

Idei bractwa w takiej formie nie udało się długo utrzymać, bowiem w miarę rozwoju chrześcijaństwa wzmagał się nacisk czynników zewnętrznych i konieczność przystosowania się do nowych warunków. Na skutek wzrostu prześladowań doszło także do kryzysu bractw, a nawet do ich upadku; przetrwała jednak idea zbiorowego działania wiernych.

We wczesnym średniowieczu pierwsze bractwa powstały na zachodzie Europy, jako wyraz dążenia do uzyskania pomocy w życiu doczesnym i po śmierci. Dwaj wielcy święci tego okresu, św. Beda i św. Bonifacy, byli w swoich krajach propagatorami stowarzyszeń modlitewnych.

Idea bractw duchownych odżyła w następnych wiekach i przyczyniła się do powstania w klasztorach grup modlitewnych, które z kolei w czasach Karolingów doprowadziły do utworzenia związków klasztorów.

Dość wcześnie dało się zauważyć dążenie ludzi świeckich do udziału w modłach klasztornych. Wyrazem tego było polecanie się modlitwom zakonników, najczęściej dla uzyskania zbawienia własnej duszy, dusz rodziców i krewnych.

Z czasem powstały specjalne bractwa kaznodziejsko-modlitewne związane z zakonem, ale ze znaczną przewagą świeckich. Bractwa te usamodzielniały się i prowadziły niezależną działalność. W X wieku istniało wiele bractw we Włoszech. Ich specyfiką był mieszany skład złożony z duchownych i świeckich, mężczyzn i kobiet. Wszystkich łączyła chęć uprawiania wspólnych praktyk religijnych, specjalnych ćwiczeń duchowych oraz spełnianie dobrych uczynków. Członkowie świeccy mieli obowiązek pomagać chorym i biednym współbraciom, zaś duchowni powinni odprawiać 7 Mszy św.

Wydaje się, że już w XIII w. ukształtowały się określone rodzaje bractw. Przyjmuje się najczęściej, że kryterium podziału bractw na pewne typy jest rodzaj poświęcenia, względnie głównego patrona bractwa; będą to więc bractwa poświęcone Bogu, świętym, częściej Najświętszej Maryi Pannie.

Drugie kryterium działalności brackiej stanowiła działalność charytatywna wobec bliźnich. Zakładano szpitale, udzielano w wielu miastach wsparcia moralnego i materialnego. Wyrazem tego było powstanie w XIII w. wielu bractw Ducha św., członkowie tego bractwa zajęli się opieką nad chorymi.

Do dzisiaj nie znamy dokładnej liczby bractw, które zajmowały się akcją charytatywną wśród chorych, ubogich, cudzoziemców, pielgrzymów, umierających itp. Bractwa były wszędzie, stosownie do nauki chrześcijańskiej i wskazania Ewangelii: Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych maluczkich, mnieście uczynili (Mt 25, 40).

Charakterystycznymi dla średniowiecza były inne liczne bractwa jak np.: budowniczych mostów, biczowników i wiele innych.

W tym czasie ogromną wagę przywiązywał Kościół do walki o czystość wiary, zagrożonej na początku XIII w. przez liczne herezje. Do walki z nimi włączyły się tzw. Bractwa rycerskie, najbardziej znane było bractwo białe.

Wszystkie Bractwa miały za cel: umacnianie swoich członków w wierze poprzez praktyki religijne, oraz udzielanie swym członkom pomocy duchowej i materialnej. Dla ułatwiania wykonywania praktyk religijnych bractwa starały się o uzyskanie osobnych kaplic, które obsługiwali wyznaczeni kapelani, jak też osobnych świąt i nabożeństw.

b) Czasy nowożytne

Wiek XVI zaznaczył się nadzwyczajnym rozwojem bractw. Kiedy Kościół i jego nauka narażone były na ataki zwolenników Reformacji, nastąpiła konsolidacja katolików i dążenie do łączenia się w większe grupy.

Wobec zaprzeczenia przez protestantów obecności Chrystusa w Eucharystii, katolicy zaczęli rozpowszechniać kult Najświętszego Sakramentu, m.in. poprzez święto Bożego Ciała, istniejące od XIII wieku oraz przez zakładanie bractw poświęconych kultowi Eucharystii.

Podobnie jak w średniowieczu, istniały także w tym okresie bractwa rycerskie, mające na celu walkę z heretykami, jak np. wielkie bractwo pod wezwaniem Męki Pańskiej, bractwo Imienia Jezus oraz bractwo św. Anny. Ich członkowie, obok innych przyrzeczeń składali zobowiązanie do poniesienia najwyższej ofiary w obronie wiary oraz przysięgę posłuszeństwa papieżowi, biskupowi, królowi, przełożonym bractwa oraz przywódcom wojskowym Ligi katolickiej.

Wiek XVIII doprowadził do zahamowania rozwoju bractw, a następnie do regresu, m.in. z powodu krytyki ich działalności przez filozofów i publicystów wieku Oświecenia.

c) Rozwój bractw w Polsce

Pierwsze bractwa na ziemiach polskich powstały w XII wieku w klasztorze benedyktyńskim w Lubiniu. W XII wieku powstawały bractwa szpitalne w Środzie Śląskiej przy konwencie benedyktynów, w Ziębicach przy szpitalu świętych Piotra i Pawła oraz w Polkowicach przy szpitalu Świętego Ducha. W 1347 roku powstaje pierwsze bractwo Najświętszego Sakramentu w Krakowie. W następnych latach powstają liczne bractwa ku czci Matki Bożej i świętych.

Organizacje brackie w Polsce wykazywały zróżnicowanie członków w zależności od składu społecznego i zawodowego, a także celów działalności. Wydaje się, że odwrotnie niż na Śląsku istniało rozgraniczenie między bractwami działającymi w miastach i przeznaczonymi dla mieszczan, a bractwami erygowanymi przy klasztorach fundowanych najczęściej przez magnatów.

Całkowicie unikalną pozycję zajmowały cztery bractwa: Aniołów Stróżów, Różańcowe, św. Anny i Koronacji Matki Boskiej Częstochowskiej. Wśród członków przeważała szlachta z całej Rzeczpospolitej, nie brak było mieszczan i ludności wiejskiej.

Rozwój bractw odbywał się przez oddziaływanie różnych czynników, tak zewnętrznych jak i wewnętrznych. Na przełomie XVI i XVII wieku doszło do zasadniczej przemiany, gdyż zamiast takich bractw jak: ubogich, miłosierdzia, stanowych, których początki sięgały średniowiecza, zaczęły powstawać bractwa związane z poszczególnymi zakonami. Obok sodalicji studenckich, powstających pod opieką jezuitów, dominikanie rozwijali bractwa różańcowe; karmelici szkaplerzne; franciszkanie św. Anny, św. Antoniego Padewskiego, św. Franciszka z Asyżu, Męki Pańskiej, Niepokalanego Poczęcia NMP, Pocieszenia NMP; augustianie paska św. Augustyna; paulini Aniołów Stróżów.

Bractwa i stowarzyszenia religijne działające na ziemiach polskich były erygowane w oparciu o przepisy obowiązujące w całym Kościele katolickim, a mianowicie: naboru członków, form samorządów, obowiązków i przywilejów.

do góry

Statut Bractwa św. Anny

Od średniowiecza jedną z ważnych form życia religijnego stanowiły stowarzyszenia religijne zwane bractwami. Również kult św. Anny z Góry Chełmskiej szerzyło Bractwo św. Anny, liczące w przeszłości wielu członków. Papież Benedykt XIV nadał mu w 1753 roku wiele odpustów.

- Głównym ośrodkiem Bractwa św. Anny jest Sanktuarium św. Anny Samotrzeciej na Górze św. Anny.

- Moderatorem Bractwa jest Kustosz Sanktuarium na Górze św. Anny lub inny wyznaczony przez niego ojciec.

Cel Bractwa

- Szerzyć wśród bliskich kult św. Anny.

- Troszczyć się o jedność i miłość w rodzinach.

- Modlić się w intencji matek oczekujących potomstwa.

- Zadbać o chrześcijańskie wychowanie dzieci i pomagać rodzinom wielodzietnym.

- Roztropnie i z miłością przyczyniać się do pojednania ludzi poróżnionych ze sobą lub wrogo do siebie ustosunkowanych.

Członkowie Bractwa

- Członkiem Bractwa może być katolik, który skończył 18 rok życia.

- Do Bractwa może należeć zarówno duchowny, jak i świecki.

- Członkiem Bractwa nie może zostać ten, kto publicznie odstąpił od wiary katolickiej, albo zerwał wspólnotę kościelną.

Obowiązki członków Bractwa

- W każdy wtorek, tj. w dniu poświęconym św. Annie, w miarę możliwości uczestniczyć we Mszy świętej i modlić się w intencjach Bractwa i za członków Bractwa.

- W uroczystość św. Anny odbyć pielgrzymkę do Sanktuarium na Górze św. Anny lub uczestniczyć we Mszy świętej w swoim kościele parafialnym.

Przyjęcie do Bractwa

- Aby zostać członkiem Bractwa należy wyrazić pisemną wolę i przesłać ją na adres Bractwa.

- Przyjętego do Bractwa nowego członka wpisuje się do przechowywanej w klasztorze na Górze św. Anny Księgi Bractwa.
(adres: Bractwo św. Anny, ul. Klasztorna 6; 47-154 Góra św. Anny)

do góry

Spis treści:

1. Życie św. Anny.
2. Samotrzecia.
3. Św. Anna - patronka i opiekunka.
4. Dzieje kultu św. Anny.
5. Homilia św. Jana Damasceńskiego, kapłana.
6. Moc świadectwa rodzin. Homilia ks. kard. Roberta Sarah.
7. Wpatrujmy się w św. Annę. Homilia ks. kard. Roberta Sarah.
8. W skrócie.

Życie św. Anny

O życiu św. Anny, matki Maryi i babci Jezusa Chrystusa, nie znajdziemy żadnych informacji w księgach Nowego Testamentu. Ewangelie kanoniczne milczą na jej temat. Jedyne informacje dotyczące życia św. Anny pojawiają się w pismach apokryficznych, pochodzących z początków chrześcijaństwa (ok. 150 lat po ukrzyżowaniu Chrystusa). Apokryfy nie należą do ksiąg natchnionych, ale w swojej treści oprócz opisów legendarnych i baśniowych, zawierają informacje prawdziwe, przekazywane przez Tradycję Kościoła. Najwięcej wiadomości o matce Maryi znajdziemy w Protoewangelii Jakuba, w której autor odnotował skromne informacje na temat rodziców Maryi, jakie do jego czasów zachowały się w tradycji ustnej. To dzięki temu tekstowi, a także kilku innym późniejszym apokryfom (wśród nich jest Ewangelia Pseudo-Mateusza), znamy imiona dziadków Pana Jezusa oraz zarys historii ich wspólnego życia.

Według starego podania, św. Anna urodziła się w Judei; jej rodzinny dom był w Betlejem. Jej rodzice - Stolanus i Emerentiana - byli według legendy potomkami królewskiego rodu Dawida. Nie posiadali majątku, lecz byli cnotliwi i sprawiedliwi. Żyli w bojaźni Bożej, pełniąc dobre uczynki. Życie ich upływało na bezustannej modlitwie, rozmyślaniu o rzeczach duchowych i pracy. Anna otrzymała od swoich rodziców staranne wychowanie, pogłębione przez służbę w Świątyni Jerozolimskiej. Swojego męża Joachima poślubiła, gdy miała 24 lata. Joachim także pochodził z pokolenia Dawidowego. Wychowywał się w zamożnej i znakomitej rodzinie w Nazarecie. Był właścicielem dużego stada owiec, co w tamtych czasach dawało mu pozycję człowieka zamożnego. Joachim i Anna uważali swoje małżeństwo za związek święty, złączony przez Boga. Oboje zachowywali Prawo Boże i kroczyli drogą pobożności zgodnie i przykładnie. Swój majątek dzielili na trzy części: jedną ofiarowywali na utrzymanie świątyni, drugą na potrzeby ludzi biednych i pielgrzymów, trzecią pozostawiali dla siebie.

Anna była wzorem dla wszystkich małżonek. Choć razem z Joachimem byli szczęśliwym małżeństwem, zostali ciężko doświadczeni przez Pana Boga brakiem potomstwa. W ciągu 20 lat małżeństwa nie doczekali się ani synów, ani córek. W kulturze żydowskiej brak dziecka był uważany za hańbę i karę Bożą. Anna i Joachim dotkliwie odczuwali więc brak dziecka. W pokorze znosili tę niesławę, w modlitwie przed Bogiem wyjawiając swój smutek. Z upływem lat, choć malała nadzieja, gorętsze stawały się modlitwa i prośba o potomstwo. Nie brakowało upokorzeń ze strony ludzi. Pewnego razu przed zbliżającym się świętem Joachim chciał wspólnie z innymi synami Izraela złożyć dary przed ołtarzem Pana. Jego ofiara była najhojniejsza, więc powinien jako pierwszy przystąpić do ołtarza. Lecz spotkała go niespodziewana przykrość. Kapłan pełniący służbę nie przyjął ofiary Joachima, wytykając mu brak potomstwa: "Nie godzi się, byś ty jako pierwszy składał swe dary, jako że nie zrodziłeś potomka w Izraelu." W tamtych czasach w kulturze żydowskiej liczne potomstwo uważano za znak Bożego błogosławieństwa, a bezpłodność za karę i hańbę. Słysząc słowa kapłana Joachim, poczuł się upokorzony i zrozumiał, że bez potomstwa nie jest godny składania ofiary Bogu. Zasmucony, postanowił nie wrócić do Anny. Opuścił dom, małżonkę i udał się na pustynię. W górach rozbił swój namiot i tam pościł 40 dni i 40 nocy, oczekując, aby Bóg spojrzał na jego smutek.

Anna, nie wiedząc, gdzie jest Joachim, pogrążyła się w głębokim żalu i opłakiwała swoje wdowieństwo. Jej smutek stał się jeszcze większy, kiedy służąca wytknęła Annie bezdzietność. Roniąc gorzkie łzy, prosiła Boga, aby wejrzał na jej poniżenie.

W popołudniowej porze Anna udała się do ogrodu, by tam opłakiwać swoje życie. Kiedy podniosła oczy do nieba i zobaczyła gniazdo wróbli na drzewie laurowym, wypowiedziała błagalną modlitwę do Boga: "Panie, Boże wszechmogący, który obdarzyłeś potomstwem wszystkie stworzenia, zwierzęta dzikie i domowe, gady, ryby, ptaki, i wszystko to cieszy się ze swego potomstwa, dlaczego mnie jedną odsunąłeś od daru Twojej łaskawości? Ty wiesz, Panie, że na początku małżeństwa złożyłam ślub, iż jeżeli dasz mi syna lub córkę, ofiaruję je Tobie w Twym świętym przybytku." Wtedy ukazał się anioł, który zapewnił ją, że mąż powróci do niej i będą mieli upragnione dziecko.

W tym samym czasie Joachim również miał widzenia anioła, który pocieszył go, mówiąc: "Pan Bóg przyjął łaskawie twoją modlitwę i jałmużnę, otrzymasz córeczkę i nadasz jej na imię Maryja; ta córeczka będzie od dzieciństwa Bogu oddana i pełna Ducha Świętego." Małżonkowie ogromnie ucieszyli się radosną nowiną. W 45 roku życia Anny, dnia 8 września, urodziła się dziewczynka, której zgodnie ze zwyczajem żydowskim w 15 dniu nadano imię. 80 dni po narodzeniu Maryi rodzice przynieśli ją do świątyni, aby złożyć przepisaną prawem ofiarę i spełnić ślubowanie.

Podobno, gdy Maryja miała 3 lata, rodzice - wypełniając przyrzeczenie złożone Bogu - ofiarowali Ją do świątyni. Tam Córka Joachima i Anny poznawała prawdy Boże, uczyła się pobożnych pieśni, obrzędów religijnych, haftowała szaty kapłańskie. Maryja miała przebywać w świątyni do 12. roku życia. Niektóre podania mówią, że to św. Anna uczyła Maryję czytania i pisania. Przekazywała Jej wiedzę z prorockich ksiąg Pisma, tym samym przygotowując Ją do wypełnienia zbawczego planu Boga.

Kiedy Maryja miała 14 lat została żoną Józefa. Według przekazów wkrótce zmarł Joachim. Anna zamieszkała zaś z córką i jej mężem w Nazarecie, dożywszy 80 lat. W godzinie śmierci pożegnała się z najbliższymi, poleciła Bogu swego ducha i zasnęła w Panu przy błogosławieństwie Jezusa i przy modlitwie Maryi i Józefa. Ciało jej pochowano blisko ciała Joachima w Dolinie Jozafata.

do góry

Samotrzecia

Samotrzecia to staropolskie słowo oznaczające "we troje, razem". Ten przydomek św. Anna otrzymała dzięki temu, że na obrazach była zwykle ukazywana z Wnukiem - Panem Jezusem i Córką - Matką Bożą.

Ojciec święty Jan Paweł II swoją miłość i szacunek do św. Anny pięknie wyraził w słowach: "Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką. Ona zaś nauczyła się być matką od swojej matki."

do góry

Św. Anna - patronka i opiekunka

Od XVI w. w dniu 26 lipca Kościół katolicki obchodzi uroczyste wspomnienie matki Maryi i babci Jezusa. Na ziemiach polskich św. Anna jest bardzo umiłowana przez lud, szczególnie śląski. Św. Anna jako babcia Jezusa i matka Maryi stała się szczególną opiekunką rodzin oraz kobiet bezdzietnych, matek i wdów. Czczą ją rodziny, panny młode, kobiety brzemienne, matki, babcie, wdowy, małżeństwa bezdzietne. W opinii wiernych św. Anna szczególnie się opiekowała młodą panią i małżonkami oraz całym ich domostwem. Opiece św. Anny bardzo często powierzano kobiety oczekujące narodzin dziecka, którym udzielano specjalnego błogosławieństwa przed figurą lub ołtarzem Jej poświęconym.

Jej postać symbolizuje związki rodzinne, a w jej życiu wiele kobiet widzi podobieństwo do własnych losów.

Św. Anna jest także patronką szpitali, domów opieki, domów starców, jej pomocy wzywa się podczas szerzących się zaraz, jej opiece polecają się rzeźbiarze, tokarze, bednarze, kupcy, marynarze, prawnicy oraz górnicy kopalni złota. Świętą wzywano na pomoc w czasie chorób i szerzących się zaraz.

Liczne wizerunki św. Anny podkreślają jej dostojeństwo i godność oraz jej udział w posłannictwie Maryi. Jest łączniczką pokoleń i pomostem między Starym a Nowym Testamentem.

do góry

Dzieje kultu św. Anny

Wraz z kultem Najświętszej Maryi Panny rozwijał się również kult Jej matki. Od II wieku tradycja nazywa ją Anną. Kolebką kultu św. Anny była Jerozolima. W Konstantynopolu około 550 r. zbudowano ku jej czci pierwszą bazylikę. Kult ten stopniowo obejmował cały Wschód, a od X wieku także Zachód chrześcijański. Największy jego rozkwit przypada na XV wiek. Świadczą o tym liczne kościoły jej poświęcone, ołtarze, obrazy, oficja, godzinki, pieśni, koronki itp. W 1584 roku papież Grzegorz XIII zatwierdził ten rozpowszechniony w Kościele kult, aby podkreślić jej cnoty publicznie i aby zachęcić wiernych do praktykowania starodawnego nabożeństwa sięgającego do kolebki chrześcijaństwa. Pod względem ilości sanktuariów święta Anna, w porównaniu z innymi świętymi, zajmuje miejsce czołowe. Wśród kilkunastu jej sanktuariów w Polsce najbardziej znane i uczęszczane jest na Górze św. Anny, koło Opola. Wciąż żywy jest kult św. Anny jako patronki matek, wdów, ludzi starszych i wychowawców. Jedną z bardziej popularnych form, jej kultu jest nowenna.

do góry

Homilia św. Jana Damasceńskiego

(Mowa 6 na Narodzenie Najświętszej Maryi Panny, 2. 4. 5. 6)

Z owoców poznacie ich

Gdy Bogarodzica Dziewica miała narodzić się z Anny, natura nie ośmieliła się wyprzedzić łaski: pozostała więc bez właściwego sobie owocu, dopóki łaska nie wydała swego. Wypadało bowiem, aby pierworodną była ta, z której miał się narodzić "Pierworodny wszelkiego stworzenia, w którym wszystko istnieje".

O szczęśliwi małżonkowie, Joachimie i Anno! Wam dłużne są wszystkie stworzenia. Oto za waszym pośrednictwem złożyły swemu Stwórcy dar najwspanialszy: przeczystą Matkę, jedynie godną swojego Stwórcy.

"Raduj się, Anno niepłodna, któraś nie rodziła; wykrzykuj z radości i wołaj, któraś nie znała bólów rodzenia". Raduj się, Joachimie, albowiem z twej Córki "Dziecię nam się narodziło i Syn został nam dany. I nazwą Go Zwiastunem Bożych zamiarów", Zwiastunem zbawienia całego świata i "Bogiem mocnym". Sam Bóg jest tym Dziecięciem.

O Joachimie i Anno, szczęśliwi małżonkowie bez skazy! Z waszego owocu dajecie się poznać według słów Pana: "Z owocu poznacie ich". W ten sposób prowadziliście swe życie, aby miłe było Bogu oraz godne Tej, która z was się narodziła. Przez wasze święte i czyste życie wydaliście na świat perłę dziewictwa. Ona to była dziewicą przed porodzeniem, dziewicą w czasie rodzenia, dziewicą po porodzeniu. Ona jedna zachowała nieskalane dziewictwo duszy, ducha i ciała.

O przeczyści małżonkowie, Joachimie i Anno! Zachowując wyznaczoną prawem natury czystość, otrzymaliście za łaską Bożą to, co przewyższa naturę; wydaliście bowiem na świat Tę, która nie znając męża, stała się Matką Boga. Wiodąc życie ludzi, pobożne i święte, wydaliście na świat Córkę doskonalszą od Aniołów, która teraz jest Królową Aniołów.

O najpiękniejsza i najsłodsza Dziewico! Córko Adama i Matko Boga! Błogosławieni ojciec twój i matka! Błogosławione ręce, które Cię nosiły! Błogosławione usta twoich rodziców, okrywające Cię czystymi pocałunkami, abyś na zawsze zachowała dziewiczość! "Radośnie wykrzykujcie Panu, wszystkie ziemie, cieszcie się, weselcie i psalmy śpiewajcie. Podnieście wasz głos, radujcie się, a nie lękajcie".

do góry

Moc świadectwa rodzin

O sanktuarium Sainte-Anne-d’Auray. Św. Anna, Babcia Jezusa ukazywała się bretońskiemu chłopu Yvonowi Nicolazicowi w latach 1623-1625. Wskazała mu miejsce, w którym była zakopana jej figura, i poleciła odbudować istniejącą tam tysiąc lat wcześniej kaplicę, ponieważ – jak stwierdziła – Bóg chce, aby właśnie tam oddawano jej cześć. Od tej pory św. Anna jest główną patronką Bretończyków, a Bazylika Sainte-Anne-d'Auray najważniejszym sanktuarium w tym północno-zachodnim regionie Francji.
7 marca 2025 r. minęło 400 lat od dnia, kiedy bretoński chłop odkopał figurę św. Anny we wskazanym mu w objawieniach miejscu. Oryginalna figurka zaginęła podczas rewolucji francuskiej. Obchody 400-lecia objawień św. Anny rozpoczęły się 7 marca, a zakończyły się 26 lipca we wspomnienie św. Anny i w rocznicę pierwszej Mszy w nowym sanktuarium.
Wybudowana na polecenie św. Anny świątynia jest sanktuarium rodzinnym, ukazuje bowiem zakorzenienie Jezusa w Jego rodzinie. Są tu czczeni zarówno rodzice Maryi, Anna i Joachim, jak też znani z apokryfów jej dziadkowie Emerentiana i Stolanus.
Do św. Anny pielgrzymują w szczególności małżonkowie, którzy nie mogą mieć potomstwa. Po narodzinach dziecka wracają do sanktuarium i jako dziękczynne wotum zostawiają w świątyni niemowlęcą skarpetkę. Jako pierwszy doświadczył tej łaski sam Yvon Nicolazic i jego żona Guillemette, którzy w chwili objawień nie mieli potomstwa, a potem doczekali się czwórki dzieci. Jak mówi cytowana przez Famille Chrétienne pracująca w sanktuarium Kenny, dziś św. Anna stoi też przed nowym wyzwaniem: „Jako matka i babcia może sprawić, że kobiety będą chciały być matkami. W świecie, w którym promuje się śmierć, ona jest nosicielką życia”.

Homilia ks. kard. Roberta Sarah, byłego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, wygłoszona 25 lipca 2025 roku podczas Mszy Świętej w sanktuarium Sainte-Anne-d’Auray, otwierającej obchody 400-lecia objawień św. Anny w tym miejscu.

Drogi Księże Biskupie Raymondzie Centène, biskupie Vannes, Drodzy Bracia w episkopacie i prezbiteracie, Drodzy Przyjaciele z Bretanii i z innych stron, obchody 400. rocznicy objawień Świętej Anny Iwonowi Nicolasicowi rozpoczynają się dzisiaj. Ojciec Święty wysłał mnie do was z misją jako swojego nadzwyczajnego wysłannika, żeby pokazać, jak wysoko ceni to wydarzenie – ważne nie tylko dla waszej diecezji, dla Bretanii, ale również dla całego Kościoła.

Widzieć kielich krzyża. Już dzisiaj uroczystość św. Jakuba Apostoła, zwanego Większym, by go odróżnić od drugiego Jakuba, kuzyna Jezusa, pozwala nam dostrzec duchowe znaczenie tej rocznicy. W 20. rozdziale Ewangelii św. Mateusza widzimy, jak mama św. Jakuba, żona Zebedeusza, podejmuje interwencję u Jezusa. Jest ambitna, chce, żeby jej synowie, Jakub i Jan, byli dobrze ustawieni w królestwie Bożym. A Jezus karci jej ambicję.

Także i my, Bracia i Siostry, możemy sobie zepsuć pielgrzymkę do sanktuarium Świętej Anny w Sainte-Anne-d’Auray, przybywając tutaj tylko po to, żeby prosić Boga o pomyślność w interesach, o powodzenie wszystkich naszych przedsięwzięć, o zaspokojenie wszystkich potrzeb materialnych. Jezus nam mówi, że jedyną ambicją chrześcijanina jest iść za Chrystusem aż po ofiarę, aż po śmierć na krzyżu, aż po dar ze swojego życia ku chwale Ojca i dla zbawienia dusz. To właśnie jest nasze chrześcijańskie powołanie. Widzieć kielich krzyża. Wiem, że wasz region doświadczył wielkiego męczeństwa. Tak wielu księży i wiernych świeckich przelało tu krew za wierność swojej wierze. Męczeństwo daje nam tego przykład. Dzisiaj, teraz, kiedy o tym mówię, w wielu miejscach na świecie chrześcijanie giną śmiercią męczeńską. Padają pod bombami terrorystów, są wyrzynani, bici, więzieni. Mężczyźni, kobiety, a nawet dzieci oddają życie jako świadectwo swojej wiary w Jezusa Chrystusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego.

A Wy, chrześcijanie z Bretanii, chrześcijanie z Francji? Czy macie ambicje chrześcijańskie czy światowe? Czy pragniecie męczeństwa, ostatecznego świadectwa, daru ze swojego życia? Letniość, obojętność, milcząca apostazja czyhają na nas jak niszczący wirus. Przykład męczenników powinien podtrzymywać naszą miłość do Boga. Chrześcijanin, który nie pragnie męczeństwa, już jest chory. To nie usuwa strachu, lęku, a nawet tchórzostwa, ale obyśmy przynajmniej w głębi serca mogli powiedzieć jako modlitwę: „Panie, obym mógł świadczyć o Twojej miłości. Obym mógł dać coś z siebie. Obym mógł, jeśli to możliwe, oddać życie z miłości do Ciebie”.

Drodzy Przyjaciele, męczeństwo może nastąpić przez jednorazowe przelanie krwi, ale może też się dokonywać przez oddawanie krwi każdego dnia, kropla po kropli. To męczeństwo, to codzienne świadectwo jeszcze jest najbardziej rozpowszechnione, zwłaszcza w waszej niegdyś chrześcijańskiej Europie. Męczeństwo tych, którzy każdego dnia heroicznie znoszą wyśmiewanie, upokarzanie i pogardę z powodu swojej wiary.

Misja chrześcijańskich rodziców. Jest to także świadectwo rodziców, którzy każdego dnia oddają siebie swoim dzieciom. W Ewangelii widzimy, jak mama św. Jakuba interweniuje u Jezusa, a dzisiaj zebraliśmy się, żeby zainaugurować uroczystość św. Anny, mamy Najświętszej Maryi Panny. Ileż mam odegrało decydującą rolę w życiu świętych! Myślę o mamie św. Jana Bosko, św. Dominika Savio, o św. Monice, mamie św. Augustyna. Świętej Annie Bóg powierzył ludzkie i religijne wychowanie Najświętszej Maryi Panny. Powierzył jej również misję wychowania Bretończyków, Francuzów i wszystkich ludzi na świecie do uważnego odczytywania świętej woli Boga i do poświęcania swojego życia Bogu. Wam, matki rodzin, Bóg powierza misję. Niesiecie cenny skarb w glinianych naczyniach. Mimo waszej słabości jest wam powierzona dusza waszych dzieci. Jakaż to straszliwa misja! Jaka ogromna odpowiedzialność! Dotyczy to zarówno ojców, jak i matek. Jezus powierza wam dziecko, które powołuje do świętości. I daje wam misję przygotowania jego serca, tak by ono samo dobrowolnie przyjęło Bożą łaskę.

Drodzy rodzice chrześcijańscy! Dzień po dniu dajecie siebie ciałem i duszą, czynicie ogromne poświęcenia, by wyżywić swoje dzieci. Ciężko pracujecie. Składam wam hołd. Jesteście męczennikami, świadkami swoich czasów. Nieustannie troszczycie się o jak najlepsze wychowanie tych duszyczek, które powierzył wam Pan. Nie zapominajcie o ich potrzebach duchowych. Nie zapominajcie o przekazywaniu im wiary. Nie obawiajcie się dawać świadectwa wiary swoim dzieciom. Jak mówi św. Paweł w pierwszym czytaniu: Wierzymy, i dlatego mówimy. Tak, mówimy! W chrześcijańskiej rodzinie trzeba rozmawiać o Bogu, uczyć katechizmu, wyjaśniać Słowo Boże i prowadzić dzieci na niedzielną Mszę. Przyjrzyjcie się temu dobrze znanemu obrazowi św. Anny z Maryją jako jeszcze małym dzieckiem, jak uczy Ją czytać Pismo Święte. Maryja Panna na kolanach swojej mamy nauczyła się śpiewać psalmy, modlić się, wyczekiwać Mesjasza Izraela. Na kolanach swoich rodziców ochrzczone małe dzieci mają nauczyć się pierwszej modlitwy i podstaw katechizmu. Nie obawiaj się tego przekazać! Bóg wam powierzył tę wspaniałą misję dania ludzkiego życia. Widzę piękne, wielodzietne rodziny. Dziękujmy im. Tak, dziękuję wam za waszą ofiarność, za ufność pokładaną w Bogu. Bóg prosi was wszystkich, byście wraz z ludzkim życiem przekazywali życie Boże, życie łaski otrzymanej na chrzcie. To najpiękniejszy prezent, jaki możecie sprawić swoim dzieciom: przekazać im tę niezwykłą moc, która należy do Boga, a nie pochodzi od nas. Ten dar łaski nie pochodzi od nas, ale to do was należy otworzyć serce na ten dar. We wszystkich chrześcijańskich rodzinach trzeba się wspólnie modlić co najmniej raz dziennie. We wszystkich chrześcijańskich rodzinach trzeba nauczać wiary.

Nie lękajcie się przekazywać wiarę. Drodzy Rodzice! Macie decydującą rolę. Nie lękajcie się. Święta Anna mówi wam: nie lękajcie się! Może się zdarzyć, że wasze dzieci odrzucą Boży dar. Nikt nie żąda od was sukcesu. Macie przekazywać [wiarę]. Bez lęku, bez zażenowania. Bywa, że wręcz bezradnie, ponosząc porażkę, ale nie załamując się. Macie swoją rolę do spełnienia nawet w tych darach bardzo osobistych, jak powołanie do życia kapłańskiego, do życia konsekrowanego, do życia zakonnego. Oczywiście, nie waszą rzeczą jest decydować o powołaniu waszych dzieci. Jest to sekret między nimi a Bogiem. Jak jednak usłyszą głos powołania, jeśli wy nie przygotujecie ich serc do miłowania Boga, miłowania księży, miłowania zakonników i zakonnic? Jak mogą przyjąć powołanie, jeśli wy się nie modlicie o to, by wasze dzieci zostały powołane? Jak ośmieliłyby się odpowiedzieć na to powołanie, jeśli składacie w ich duszach wyłącznie pragnienie odniesienia sukcesu w oczach świata przez pieniądze, sukces i przyjemności?

Drodzy Rodzice! Jak św. Anna z Najświętszą Maryją Panną, jak tak wielu rodziców świętych, ponosicie wielką odpowiedzialność za przekazanie wiary, przekazanie modlitwy, przekazanie życia chrześcijańskiego. Właśnie to jest Tradycja przez duże „T”. Przekazać to, co otrzymaliśmy. Przekazać to, co Bóg objawił apostołom. To, co wydarzyło się przez tyle pokoleń chrześcijan aż po dziś dzień. Tworzymy nieprzerwany łańcuch, którego pierwszym ogniwem jest Chrystus. Nie mamy prawa przerwać tego łańcucha. Chrześcijańska rodzina to miejsce, w którym dokonuje się przekaz Tradycji. Piękną rzeczą jest przekazywanie waszych tradycji narodowych, regionalnych, waszych języków, zwyczajów, strojów, ale to wszystko byłoby puste i niedorzeczne, gdybyście nie przekazywali wiary, która jest duszą wszystkich waszych tradycji.

Tradycją w Bretanii jest pielgrzymka do Auray. Jest to dobre i słuszne. Istotą tej tradycji pozostaje jednak przykład św. Anny, matki Maryi Panny, która przekazała Maryi, Matce Jezusa, wiarę otrzymaną od swoich rodziców.

Drodzy Przyjaciele! Błogosławię Boga, który daje mi tę łaskę, tę radość wspólnej z wami modlitwy do św. Anny. Błogosławię Boga, który mi daje łaskę umocnienia się w wierze. Błogosławię Boga, gdyż przybywając tutaj, ja sam zostaję pokrzepiony waszą wiarą. Prośmy św. Jakuba, prośmy św. Annę o moc świadczenia w naszych rodzinach, aby przekazywać wiarę. Czasem możemy odnieść wrażenie, że ponieśliśmy porażkę, bo dziecko oddala się od wiary albo ją odrzuca. Módlmy się, powtarzam, módlmy się jak św. Monika za św. Augustyna. Monika płakała i modliła się o nawrócenie swojego syna Augustyna i została wysłuchana. Dawajmy świadectwo, ośmielajmy się mówić nie dlatego, że jesteśmy lepsi czy wyżej stojący, ale dlatego, że nosimy skarb i nie wolno nam nie dać go światu. Skarb Ewangelii, skarb sakramentów, które zbawiają świat!

Niech św. Jakub, niech św. Anna, niech wszyscy rodzice świętych, którzy są w niebie, dają nam tę moc radosnego i wytrwałego świadectwa. Niech nic nas nie odstrasza ani nie zniechęca. Miejmy siłę dawać świadectwo w męczeństwie codzienności aż po końcowe męczeństwo, jeśli Bóg da nam tę łaskę. Święty Jakubie, Święty Joachimie i Święta Anno, módlcie się za nami. Amen.

do góry

Wpatrujmy się w Świętą Annę

Homilia ks. kard. Roberta Sarah, byłego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, wygłoszona podczas Mszy Świętej 26 lipca 2025 roku, w uroczystość Świętej Anny, w sanktuarium Sainte-Anne-d’Auray w Bretanii we Francji.

Drodzy Bracia i Siostry z Bretanii i z Francji,
pozdrawiam z szacunkiem obecne tu władze świeckie, przybyłe z okazji 400. rocznicy objawień św. Anny w tym miejscu. Papież Leon XIV wydelegował mnie do was, bym był jego nadzwyczajnym wysłannikiem w sanktuarium Sainte-Anne-d’Auray. Ojciec Święty chce tym gestem podkreślić wielkie znaczenie, jakie przywiązuje do waszej pielgrzymki. Przywożę więc wam wszystkim, pielgrzymi Świętej Anny, pozdrowienia i błogosławieństwo od naszego ukochanego Papieża Leona XIV.

Papież modli się za was w tym dniu. Przez swojego wysłannika okazuje wam swoją ojcowską miłość. W jego imieniu z wyrazami wielkiej przyjaźni pozdrawiam JE Raymonda Centène, biskupa Vannes, który bardzo kocha Świętą Annę. Pozdrawiam pozostałych biskupów, ojców opatów i przełożonych obecnych tutaj wspólnot, księży przybyłych z Bretanii i z innych miejsc oraz was, drodzy pielgrzymi Świętej Anny, którzy przybyliście do tego sanktuarium, by odpowiedzieć na wezwanie Świętej Anny, i nade wszystko po to, by adorować Boga.

W tym miejscu czterysta lat temu Święta Anna ukazywała się Iwonowi Nicolasicowi, by mu powiedzieć: „Iwonie, nie lękaj się niczego, jestem Anna, matka Maryi (po bretońsku: „Me zo Anna, mamm Mari”). Powiedz swojemu rektorowi, swojemu księdzu, że na ziemi nazywanej Le Bocenno, czyli na tej ziemi, na której teraz stoimy, kiedyś zbudowano kaplicę pod wezwaniem mojego imienia. Była to pierwsza taka kaplica w całym kraju. Już 924 lat i 9 miesięcy, jak jest w ruinie. Pragnę, by została jak najszybciej odbudowana i żebyście o to zadbali. Bóg chce bowiem, aby tutaj oddawano mi cześć. Bóg chce, byście tu przybywali w procesjach”.

Bretania – ziemia święta wybrana przez Boga. Drodzy Bracia i Siostry z Bretanii! Święta Anna powiedziała Iwonowi Nicolasicowi: „Bóg chce tego miejsca!”. Bóg wybrał tę ziemię, żeby uczynić z niej miejsce święte. Bóg zechciał, by skrawek waszej ziemi, skrawek waszego kraju, Francji, był miejscem świętym, miejscem zastrzeżonym. Bóg zechciał, by wasi przodkowie nie uprawiali tej ziemi, nie wykorzystywali jej do wypasu bydła czy pod uprawy. Bóg wybrał to miejsce, aby tutaj oddawano Mu cześć.

Kryje się tu wielka tajemnica, którą trzeba rozważać. Było wiele innych dostępnych kościołów, wiele innych możliwych miejsc, ale On wybrał właśnie to miejsce. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby nam powiedzieć, że Bóg jest pierwszy, że chwała Boża nas poprzedza i nie jest naszą własnością. Bóg stworzył nas w akcie darmowej miłości. Całe stworzenie jest dziełem Jego rąk, darmowym darem Jego miłości. Jak mówi Hiob, któż z żyjących nie wie, że ręka Boża wszystko uczyniła, w Jego dłoniach jest dusza każdego, kto żyje, i dzieła wszystkich istot ludzkich (por. Hi 12, 9-10). On wybawił nas z grzechu przez swój krzyż, który jest jeszcze większym aktem miłości niż stworzenie.

Nie zasłużyliśmy na Jego miłość. On pierwszy nas umiłował. Zawdzięczamy Mu wszystko, bo to Jemu zawdzięczamy, że „żyjemy, poruszamy się i jesteśmy”. Dla nas, którzy jesteśmy Jego stworzeniami i Jego dziećmi, oddawać cześć Bogu, otaczać Go chwałą, znaczy czynić sprawiedliwość. Otaczać Boga chwałą to nie jedna z możliwych opcji. To obowiązek. To konieczność. Bardzo ważne jest, by uświadomić to sobie na nowo, zwłaszcza w waszych społeczeństwach, które są skłonne uznać, że Bóg umarł, jest niepotrzebny, bezwartościowy.

Fałszywa zachodnia wizja religii. Na Zachodzie nazbyt często przedstawia się religię jako działalność służącą dobrostanowi człowieka. Religia jest utożsamiana z działalnością humanitarną, z akcjami dobroczynnymi, z akcjami przyjmowania migrantów i bezdomnych, z promowaniem powszechnego braterstwa i z pokojem na świecie. Duchowość jest jakoby jedną z form osobistego rozwoju, ma przynosić nieco ulgi współczesnemu człowiekowi, stale skupionemu na działalności politycznej i ekonomicznej. Nawet jeśli te sprawy są ważne, ta wizja religii jest fałszywa. Religia to nie kwestia żywienia czy akcji humanitarnych. Na pustyni była to pierwsza pokusa, którą Jezus odrzucił: aby odkupić ludzkość, trzeba pokonać nędzę głodu i całą nędzę ubóstwa – to właśnie diabeł proponuje Panu. Ale Jezus odpowiada: To nie jest droga odkupienia. Musimy zrozumieć, że nawet gdyby wszyscy ludzie mogli jeść do syta i gdyby wszyscy żyli w dostatku, ludzkość nie zostałaby odkupiona. Widzimy bowiem, że właśnie w krajach dobrobytu, bogactwa, obfitości, człowiek niszczy samego siebie, dokonuje autodestrukcji, ponieważ zapomina o Bogu, a myśli tylko o swoim bogactwie i doczesnym dobrobycie. Tym, co zbawia świat, jest Chleb Boży. Człowieka trzeba karmić Chlebem Bożym, a Chlebem Bożym jest sam Chrystus. Tym, co zbawi świat, jest człowiek na kolanach przed Bogiem, by Go adorować i Mu służyć. Bóg nie jest na nasze usługi. To my jesteśmy na Jego usługi.

Jedynym lekarstwem milcząca adoracja. Zostaliśmy stworzeni po to, by wielbić i adorować Boga. Swoją prawdziwą godność i ostateczną rację swojego istnienia odkrywamy wtedy, kiedy adorujemy Boga. Swoją prawdziwą wielkość i szlachetność człowiek odkrywa na kolanach przed Bogiem. A jeśli nie adorujemy Boga, to w końcu zaczniemy adorować samych siebie. Bóg wybrał to miejsce, aby tu być adorowanym. Bóg wybrał Francję, aby była jak ziemia święta, ziemia zastrzeżona dla Boga. Nie profanujcie Francji swoimi barbarzyńskimi i nieludzkimi prawami, które głoszą śmierć, podczas gdy Bóg chce życia! Nie profanujcie Francji, gdyż jest ona ziemią świętą, ziemią zastrzeżoną dla Boga. On nam powiedział: „Niech to miejsce będzie zastrzeżone dla Mnie, oddzielone”. Bretania jest ziemią świętą i ma pozostać ziemią świętą, ziemią zastrzeżoną dla Boga. Bóg ma w niej zajmować pierwsze miejsce.

A naszym pierwszym działaniem jest adoracja, uwielbianie Boga. To najwznioślejszy wyraz naszej wdzięczności względem Boga i najpiękniejsza odpowiedź na nadzwyczajną miłość, jaką On względem nas żywi. Aby adorować Boga, trzeba trwać w odosobnieniu, w ciszy. Nie czyńcie tu hałasu, przychodźcie w to miejsce w ciszy serca, by słuchać Boga. To właśnie nazywa się wejściem w postawę świętą. Istnieją miejsca święte, zastrzeżone do adorowania Boga, wybrane przez Boga. Modlitwa, cisza i liturgia – wszelkie inne działania podejmowane w tych miejscach są ich profanacją.

Nasze kościoły nie są salami widowiskowymi, salami koncertowymi, miejscami wydarzeń kulturalnych czy rozrywki. Kościół to dom Boga, zastrzeżony wyłącznie dla Niego. Wchodzimy do kościoła z szacunkiem i ze czcią, odpowiednio ubrani, ponieważ drżymy przed wielkością Boga. Nie drżymy ze strachu, lecz z szacunku, ze zdumienia i z podziwu.

Chciałbym jeszcze raz podziękować Bretończykom, którzy umieją nosić najpiękniejsze, tradycyjne ubrania, aby oddać cześć Bożemu Majestatowi. Nie chodzi tu o folklor. Zewnętrzny wysiłek, jaki wkładacie w ubiór, jest tylko znakiem wewnętrznego wysiłku, jaki podejmujecie, żeby stanąć przed Bogiem z czystą duszą, obmytą przez sakrament spowiedzi, przyozdobioną modlitwą i duchem adoracji. Miejsca święte nie są naszą własnością. Należą do Boga, tak jak ludzie święci i liturgia święta do Niego należą. Liturgia ma za cel chwałę Boga i uświęcenie wiernych. Muzyka sakralna jest uprzywilejowanym środkiem, by ułatwić aktywny i w pełni świadomy udział wiernych w świętej celebracji chrześcijańskich tajemnic. Przybywamy tutaj, by wejść w tajemnicę liturgii, która nas poprzedza i prowadzi aż do adoracji. Nie przychodzimy tutaj dla chwili folkloru czy rozrywki ani po to, by popisać się wartościami naszej kultury. Jesteśmy tutaj dla Bożej chwały. Liturgia nie jest ludzkim spektaklem. Jest naszą nieśmiałą odpowiedzią na Bożą chwałę, która nas poprzedza. Dlatego na wskroś ją przepajają piękno, szlachetność, sakralność.

Odbudować kościół swojej duszy. Przy objawieniu Święta Anna mówi Iwonowi Nicolasicowi, że Bóg chce, aby dawny kościół, będący w ruinie, został odbudowany i żeby o niego zadbać. Odbudowa kościoła Bożego jest trudna, kosztowna, wymagająca. A przecież obrazuje ona to, czego Bóg chce dzisiaj. Także dzisiaj Bóg chce, byśmy odbudowali Jego dom. Bóg mówi dzisiaj każdemu z nas: „Wybrałem twoją duszę, wybrałem twoje serce jako ziemię świętą, aby na niej być adorowanym”. Czy twoja dusza człowieka ochrzczonego jest miejscem świętym? Nie profanuj go, oddając się nieuporządkowanym namiętnościom i duchowi świata. Nie profanuj go, odbierając Bogu pierwsze miejsce. Twoja dusza jest jak kościół, ponieważ Ja w niej mieszkam. Ja, twój Bóg. Żyję w niej przez łaskę chrztu. Ale ten kościół może być w ruinie. A jeśli kościół twojej duszy jest w ruinie, usłysz wołanie Boga. Pora, by ten kościół odbudować. I odbudować go na skale. Skała to mocny fundament, na którym mamy budować swoje życie i swoją nadzieję. A naszą nadzieją na życie wieczne jest sam Chrystus.

Tak, jest pora, by odbudować kościół naszej duszy. Pora, by przystąpić do spowiedzi. Wyznaj grzechy, które popełniłeś słowem i uczynkiem, w dzień czy w nocy. Wyspowiadaj się w tym sprzyjającym czasie, w dniu zbawienia. Przyjmij skarb z nieba. „Nade wszystko czuwaj nad swoją duszą”, mówi nam św. Cyryl Jerozolimski. Pora, by się o nią zatroszczyć, każdego dnia znajdując czas na intensywną modlitwę w ciszy. Pora, by wypędzić bożki pieniądza, ekranów, łatwego i wulgarnego uwodzenia. Bóg chce twojego serca. Bóg chce twojej duszy, tak jak zapragnął tej ziemi Bretanii.

Twoja dusza jest miejscem świętym. Zatroszcz się o nią. Tylko tam, w świętym sanktuarium twojej duszy, Bóg może do ciebie mówić, pocieszać cię i przyprowadzić z powrotem do siebie przez radykalne nawrócenie życia. Tylko w tym wewnętrznym sanktuarium usłyszysz Jego wezwanie do świętości, do bycia człowiekiem adoracji. „Bądźcie święci, bo Ja, wasz Bóg, jestem święty” (Kpł 19, 2). Właśnie w tym wewnętrznym i świętym miejscu ty, młody człowieku, możesz usłyszeć wezwanie, żeby zostać księdzem czy zakonnikiem. Ty, młoda dziewczyno, możesz usłyszeć wezwanie, by oddać Mu siebie w życiu zakonnym, poświęcając Mu swoje ciało, swoje serce i całą swoją zdolność do miłowania. Jeśli sprofanujesz to wewnętrzne miejsce swojej duszy przez życie zdominowane przez grzech i rozrywki tego świata, grozi ci, że rozminiesz się ze swoim życiem. Grozi ci, że nigdy naprawdę nie będziesz sobą.

Umiłowani Bracia i Siostry! Nie kradnijmy Bogu świętego sanktuarium naszej duszy. Bóg je stworzył, Bóg je odkupił. Nie profanujmy naszego ciała. Nasze ciało jest świątynią Boga. Mieszka w nas Duch Boży. Nie niszczmy tej świątyni, gdyż świątynia Boga jest święta. My jesteśmy tą świątynią. Bóg ją nam powierzył, byśmy się o nią troszczyli i byśmy mogli tam Go adorować w ciszy. Bóg tego chce. Bóg ciebie chce.

W ciężkim doświadczeniu wpatrywać się w Świętą Annę. Drodzy Bracia i Siostry, Bóg wybrał ten skrawek ziemi w Bretanii z bardzo szczególnym zamiarem. Chciał być tutaj czczony poprzez kult oddawany Świętej Annie. W żadnym innym miejscu na świecie nie ukazała się Święta Anna. Jakiż to przywilej! Jaka łaska! Jaka tajemnica! Święta Anna przynosi w to miejsce szczególne przesłanie. Ona, która razem z Joachimem do późnego wieku nie mogła mieć dzieci, cierpiała z powodu tej sytuacji. Jej serce musiało być pełne bólu i niepokoju. Jakież to cierpienie dla serca kobiety, która tęskni za tym, żeby zostać matką, i widzi, że czas oczekiwania się przedłuża.

Jak bardzo Święta Anna musiała się zapytywać: czy to moja wina? Dlaczego takie ciężkie doświadczenie? Z pewnością są wśród was mężczyźni i kobiety, którzy cierpią z powodu bezdzietności. Z pewnością są wśród was rodzice, których serce, tak jak serce Świętej Anny, jest pełne cierpienia, lęku i niepokoju o chore dzieci, o dzieci, które porzuciły swoją wiarę i wydają się oddalać od Boga. Niepokój o rodzinę, o ojczyznę, która wydaje się zagrożona.

Nasze ciężkie próby i cierpienia wprowadzają nas czasem w stan głębokiego niezrozumienia. Dlaczego? Dlaczego śmierć dziecka? Dlaczego cierpienie niewinnych? Dlaczego wojna? Dlaczego zdrada? Dlaczego, Panie? Czasem czujemy się opuszczeni przez Boga. Pozornie Boga już tu nie ma, a dla Europy Bóg umarł. Czy należy się buntować? Czy należy sądzić, że Bóg stał się obojętny? Czy należy zarzucić praktyki religijne, bo On nie wysłuchuje moich modlitw? Czy należy przestać się modlić i chodzić na niedzielną Mszę św.?

Wpatrujmy się w Świętą Annę. Szczególnie dzisiaj, kiedy przyszliście oddać jej cześć. Wpatrujmy się w nią i słuchajmy jej głosu. Popatrzmy na Świętą Annę. Co ona robi? Czy buntuje się przeciwko Bogu? Czy odwraca się od Boga? Nie. Trwa w adoracji. Bóg jest większy od tego, czego nie rozumiemy, od naszych wątpliwości. Bóg jest większy od naszego serca. W obliczu zła nie mamy gotowej odpowiedzi. Nie mamy ludzkich odpowiedzi. W obliczu zła, cierpienia niewinnych, mamy tylko jedną odpowiedź: adorację. Naszą jedyną odpowiedzią na tajemnicę zła jest milcząca adoracja. Tak, zła nie da się zrozumieć. Dzięki wierze wiemy jednak, że adorująca ufność pokładana w Bogu jest silniejsza niż absurdalność zła.

Święta Anna przyszła tutaj, by powiedzieć Bretończykom i całej Francji, a przez nich ludziom we wszystkich krajach i miejscach, że adoracja jest jedynym lekarstwem na rozpacz, jaką niesie w sobie zło. Wiara w Boga i adorowanie Boga są jedynym lekarstwem, które może zapewnić ludziom mocny i trwały pokój. Tutaj całe pokolenia żon marynarzy, którzy zginęli na morzu, przyszły ogłosić, że Bóg jest mocniejszy od bólu serca pogrążonego w żałobie. Dzisiaj całe pokolenia rodziców dotkniętych bezpłodnością przyszły ogłosić, że ufna adoracja jest największą płodnością duszy pustoszonej cierpieniem. Dzisiaj całe pokolenia rodziców niespokojnych o synów, którzy poszli na wojnę, o córki, które zaginęły lub odeszły od Boga, przyszli świadczyć o swojej wierze, ufności i nadziei.

Zwracam się do was wszystkich, którzy cierpicie: wpatrujcie się w Świętą Annę. Wy wszyscy, którzy rozpaczacie z powodu swoich dzieci, krewnych, ojczyzny, wpatrujcie się w Świętą Annę. Tak jak ona, trwajmy na adoracji. Adorowanie Boga nigdy nas nie zawiedzie. Cierpliwa i milcząca adoracja Świętej Anny sprawiła, że na świat przyszła Maryja, Matka Zbawiciela, najpiękniejsza, najczystsza, najświętsza ze wszystkich stworzeń. Wy wszyscy, którzy nosicie w sercu ból i cierpienie, wasza adoracja przyniesie owoce nadziei, ufności pokładanej w Bogu. Podczas gdy noc gęstnieje, Wasza ufna i nieugięta adoracja rozdziera mrok, niesie światło nadziei.

A was, drodzy kapłani, jest niewielu, jesteście zaangażowani w liczne parafie, udzielacie się na wielu płaszczyznach, błagam was: poświęcajcie wiele czasu na adorację przed Przenajświętszym Sakramentem. Powtarzam: wytrwała adoracja rozdziera mrok, wnosi światło nadziei. Ufna adoracja przebija ołowianą pokrywę zła, zrzuca ciężar rozpaczy, jest krzykiem miłości i wiary, bo tylko on pozostaje płodny w samym środku nocy zła. Żadna brzydota nie wyczerpie piękna serca, które adoruje. Żadna przemoc nie pokona niezwyciężonej siły.

Bracia i Siostry, tą łaską, która nigdy nie zostanie odebrana, jest łaska adorowania Boga i miłowania Go całym swoim sercem, całą swoją duszą i całą swoją mocą. Przybyliśmy tutaj, aby ze Świętą Anną nauczyć się adorować Boga, miłować Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą i całą swoją mocą. Gdy czasem wszystko wydaje się mroczne, kiedy po ludzku jest za późno, zawsze możemy powiedzieć razem z naszym umiłowanym Papieżem Leonem XIV: zło nie zwycięży. Zło nie przeważy. Bóg, nasz Bóg, jest nieskończenie dobry, nieskończenie piękny, nieskończenie wielki. Dzisiaj – wraz ze Świętą Anną w tym miejscu błogosławionym i wybranym przez Boga – niech w sercu każdego z nas wzniesie się wołanie miłości: „Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, […] stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem […]. Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze, klęknijmy przed Panem, który nas stworzył, albowiem On jest naszym Bogiem” (Ps 95). Amen.

do góry

W skrócie

– Imię Joachim znaczy przygotowanie Panu lub Bóg wzmocni, podniesie

– Imię Anna oznacza łaska.

– Św. Anna miała narodzić się i umrzeć we wtorek, dlatego wielu wiernych modli się do niej właśnie w tym dniu.

– Szczególną cześć odbierała wśród cesarzy bizantyjskich. W 550 r. cesarz Justynian zbudował w Konstantynopolu pierwszy kościół ku jej czci, do którego potem sprowadzono relikwie Świętej.

– Pierwszym europejskim krajem, gdzie dotarł jej kult była Hiszpania. Jej imieniem nazwano jedną z rzek na południu kraju.

– Imię Anna nosi ponad 20 świętych i błogosławionych.

– Św. Anna jest patronką kościoła parafialnego w Watykanie.

– W Polsce ponad 200 kościołów nosi jej wezwanie.

do góry